Witam
Podczas porannego odpalania, motor ladnie lapie od pierwszego kopa jednak po chwili traci obroty i gasnie. Nastepnie podczas nastepnych odpalen po dodaniu gazu tak jakby sie dlawi i rowniez gasnie. Dopiero po jakiejs chwili ladnie zaskakuje i rowno zaczyna chodzic. Moze byc to przyczyna zlej regulacji?? Sam nie chce sie bawic, bo nie ogarniam tematu, ale osobiscie wydaje mi sie ze moze dostaje za duzo paliwa. Czy jest to mozliwe??

Może to być wina regulacji, Używasz ssania jak odpalasz? Jaki kolor świecy ?

_________________

Pozdrawiam

Nie, nie uzywam ssania. Co do koloru swiecy. Hmm no wydawala sie byc bardz ciemna. Nie wygladalo to na kawe z mlekiem.
W razie czego, moge nakrecic jutro rano filmik ;p

Skoro jest ciemna to znaczy że go zalewa. A jak się zachowuje jak odpalisz na ssaniu?

_________________

"Normalni unikają ryzyka, a nienormalni stale go poszukują..!"

Hmm podobnie, chodzi jakis czas, ladnie i nagle spadaja obroty chodzi na niziutkich obrotach i gasnie. Chociaz na ssaniu dluzej chodzi.
Moim zdaniem to wyglada tak, ze na zimnym silniku go zalewa po prostu. Bo juz po pierwszej jezdzie motor odpala idealnie.

Masz Motorek z silnikiem AM6 ?? Mam to samo: Wyciągne motor z garażu, wlącze ssanie odpale tak z 2 kopa, pochodzi chwile i nagle dojdzie tak do 1400obr. i gaśnie. Podobno przyczyną tego jest za duża dysza w gaźniku. Mam gaźnik serie 16 i dysze 102 i jest za duza. Ten problem mam juz od roku, nie przeszkadzało mi to bo po chwili jak odpaliłem z 2min sie pomęczyłem to pozniej po chwilowej jezdzie jak odpalam to tego problemu juz nie ma

ps: sprawdz jaką masz dysze w gaźniku.

Silnik ma Derbi, gaznik Dellorto 14 (seria) Hmmm w sobote sie bede bawil ze skrzynia, wiec i to sprawdze. Mnie rowniez to nie przeszkadza, jednak troszke mnie to irytuje Ladnie odpala a tu nagle gasnie

No dokładnie jest to troszke irytujące , nie wiem wydaje mi sie, że to moze byc przyczyną i u Ciebie chociaż masz inny silnik. Warto sprawdzić tą dysze
Pozdrawiam ;]