Witam!
Posiadam Speedfighta 2 i mam z nim wiele problemów. Otóż skuter po przejechaniu paru metrów robi buuuu... i muszę puścić gaz aby nie zgasł jeżeli tego nie zrobię to po prostu zgaśnie... Próbowałem wyregulować gaźnik, ale niestety jestem w tych sprawach kompletnie zielony. Po wykręceniu świecy zauważyłem, że jest mokra, a poza tym strasznie kopci. Zastanawiam się czy to, że po paru przejechanych metrach muli się i gaśnie jest winą tego, że rolki nadają się do wymiany ?
Proszę abyście dokładnie wszystko opisywali, ponieważ jak pisałem wcześniej jestem w tych sprawach "zielony".
Z góry dzieki za pomoc!

moze dostaje za duzo paliwa jak swieca mokra MOze to byc wina swiecy np. gaznika , czy czegos innego . zaporowadz gdzies tam to ci zrobia

_________________

Mamo to JA xD

Właśnie chodzi o to że w pobliżu mojego miejsca zamieszkania skuterami nikt się nie zajmuje..
Poza tym do mojej "taczki" mam taki sentyment, że sam chciałbym go zrobić

Zmień świece, i spróbuj wyregulować gaźnik (są poradniki na forum) możliwe ze zła mieszanka paliwo-powietrze..

Temat nie ważny już wszystko jest OK
iglice ustawilem na ostatni "ząbek" wyregulowałem gaźnik i przeczyściłem filter.
Wszystko ładnie śmiga