Trochę dziwne ale normalnie po odpaleniu jak pojeżdżę z godzinę to jest rakieta i jest super ale potem nagle traci moc gaśnie i nie da się go odpalić, dopiero po jakiś 15 minutach odpali na popych Myślę że to świeca po jest przełożona od Speedfighta i raz jest mocna iska a raz nie Jak myślicie co to może być

_________________

Koniec ze SpeeDem !! Czas na HM !!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=62834

Tak, to na 100% świeca. Podreguluj gaźnik i napisz mi jeszcze jaki masz motor i jaka ładowność. Ja jeździłem z kumplem Aprilią RX 50 (ładowność 100kg), a my razem ważyliśmy 150 i świeca się zalewała, gaźnik się rozlegulował, podkręciłem go na maxa jak się dało i śmiga. Zero zalania.

Nie wiem jaka ładowność HM CRE SIX to jest silnik AM6
Jutro jadę po świece i zobaczę jak będzie

_________________

Koniec ze SpeeDem !! Czas na HM !!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=62834

Radzę kupić oryginalną. Niedużo kosztuje, a dłużej się przysłuży ;). Ja kupiłem 2 świece do Apirlii za 80zł (oryginalne) i jestem z nich zadowolony ;)

1.Świeca
2.Gaźnik źle wyregulowany ale to mniej prawdopodobne bo by gasł wcześniej a nie dopiero po godzinie.
3.W ostateczności może tłok puchnąć jak się przygrzeje porządnie.

_________________

Pozdrawiam

Tłok na pewno nie, ale dla pewności zmienię płyn w chłodnicy bo ma 2

_________________

Koniec ze SpeeDem !! Czas na HM !!

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=62834