Witam. Mam chińskiego skutera kingway coliber i pewnego dnia nie chciał odpalić tzn. niby odpalił ale jak dodałem gazu to zgasł i już nie odpalił. Z rozrusznika kręcił ale nie odpalił a z kopki w ogóle nie reagował. Wyczyściłem cały gaźnik dokładnie no i niby wszystko dobrze pojeździłem ze 3 dni i znowu to samo. Postał dzień i teraz od wczoraj chodzi. Co jest tego przyczyną? Bo boje się że pojade gdzieś dalej i znowu będę musiał pchać go.

Wyczyść jeszcze raz gaźnik i wyreguluj zawory.

No ale zawory jakby były rozregulowane to chyba by coś stukało czy coś podobnego? A i dodam jeszcze że dzień wcześniej wracałem w deszczu. Ma to coś wspólnego?

zawory ustaw jeszcze raz bo moze ssaCY MA ZA DUZA PRZERWE A NEIKONIECZNIE MUSI STUKAC..

_________________

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny!