Mam pytanie czy kask Tiger to dobry kask i czy opłaca sie go kupić??

Nie kupuj tego badziewia xD Lepiej poybieraj troche kasz i kup sobie coś lepszego. Ma słabą skorupe i latem zapewne wyściółka bedzie pływać w nim od potu .... zero wentylacji i słabe materiały .

_________________

^^Gilera GSM SM^^
*Airsal Racing
*Dell'orto 19,5
*Malossi E5
*Metrakit Thrower
*Gas Box Stage 6
~~ http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 09&start=0 ~~

A jaki mi polecacie???

Ja bym Ci coś polecił z najwyższej półki typu Arai, Uvex, Shark, Shoei itp.

_________________

Pozdro, Carlos

Honda SJ70 Bali:
Polini Sport 70ccm
Hebo Next Generation
Leo Vince SP3
V-Max licznikowy: 95 - 100 km/h

Też bym polecał coś firmowego bo w razie upadku to ci dekla nie uszkodzi

_________________

Porting Silników 2T/4t, Składanie, Remonty. Dobre Ceny, Wykonanie na Wysokim Poziomie! tel.606550800

Bez przesady może koleś niechce wydawać 700 zł na kask. Kup sobie AGV GP-1 jest bardzo dobry ma dobrą wentylacje itp... albo jakiś model Lazera to sa też niezłe kaski.

_________________

^^Gilera GSM SM^^
*Airsal Racing
*Dell'orto 19,5
*Malossi E5
*Metrakit Thrower
*Gas Box Stage 6
~~ http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 09&start=0 ~~

Mi chodziło o jakiś używany kask z najwyższej półki - zawsze może sobie wyciągnąć wyściułkę ze środka i umyć a z "Tigera" czy "Tornada" raczej nie wyciągniesz środka, chyba, że wyrwiesz

_________________

Pozdro, Carlos

Honda SJ70 Bali:
Polini Sport 70ccm
Hebo Next Generation
Leo Vince SP3
V-Max licznikowy: 95 - 100 km/h

Ja kupiłem Tornado i po 2 miesiącach jechałem sobie a nagle szybka mi sie urwała i poleciała sobie gdzieś do lasu.

_________________

Ahhh http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Apr ... g,50/33856

Mam Tigera i nie polecam. Nie mam ze szczęką tylko skuterowy. Teraz przez niego muszę głośniej mówić bo tak w nim szumi, że nawet jak I'poda mam na ful to nic nie słychać. Ale za miesiąc zmiana na coś lepszego.

Ja miałem takiego szita i zmieniłem na Lazera Vertigo którego mogę polecić

_________________

W niczym kobieta nie wygląda tak pięknie, jak w niczym ;*

Ja do dziś dnia mam dwa Tigery w domu.. Teraz kupiłam crossowy z THH i mogę polecic kask .!

_________________

..Gucia za nic nie oddam! ^^
..A Bashan- to bashan! ^^

.mały powrót na forum!
GG? 4864242
Pzdr

Tez z tigera się na crossówe przesiadłem. Tigera nie polecam, w otweartym się nie grzejesz, ale to wykonanie W kazdym razie przy spotkaniu z drzewem an pewno sie rozpadnie ;)

mati590 co jak co.. ale ja się moge wypowiedzieć na temat drzewa i Tigera.. Co porawda glowa bolała mnie nie ziemsko po wypadku z drzewem.. Ale kask wytrzymał.. i to na prawdę sporo .. Bo poleciałam pare metrów i wylądowałam na betonie ..

Więc tak.. Kask jest niezbyt ciekawy .. Ale jak kogoś nie stać, to na poczatek dobre i to .. Ochronić, ochroni głowę ..

_________________

..Gucia za nic nie oddam! ^^
..A Bashan- to bashan! ^^

.mały powrót na forum!
GG? 4864242
Pzdr

http://www.allegro.pl/item390220746_laz ... am%5D.html

Polecam ten kask

Ja polecam kaski marushin, mam kask krosowy i nawet przy 30 stopniowym upale czułem się komfortowo.

Osobiście (z doświadczenie) odradzam kupna kasku TIGER. Pękł po pierwszym upadku na ziemię z wys. ok. 1,5 m.......

Ja posiadam ten kask prawie rok i mi spadał z większych wysokości i nawet nie pękł a spadł mi dużo razy

Jedyny + tych kasków to to ze szybka kosztuje 10 zł (kolega ma)

Komfort jazdy beznadziejny skrzypi w środku styropian co doprowadza do szału w upalne dni parę razy z przymusu w nim jechałem

_________________

"...jechałem szybko gdyż lubię zapie*dalaać"

Tiger... badziewie... kolega kupił za 70 zł, boże, jeszcze takiej tandety nie widziałem... ja mam kask SQ, bardzo dobrze się sprawuje i super wygląda... polecam ;]

Pewnie się wam obiła ta firma o uszy, nie wiem czy wy ją znacie, nie wiem czy wy macie takie urządzenie (to już nie jest rzecz).
Niektórzy mówią, że bezpieczniej jest jechać bez niego.
Inni natomiast, że zna czasy Forda T.
Jeszcze inni, że to przez niego Michael Schumacher zrezygnował z startów w F1.
My wiemy jedynie, że zwą go TIGER.
Od Listopada mam nowego AGV'a w niedzielę miałem sytuację awaryjną i musiałem jechać z tygrysem na głowie. Teraz się głęboko zastanawiałem jak mogłem w nim przejechać 12tys. km.