Siema. Mam problem ze swoim Speedfightem 2 ponieważ czasami nie odpala mi z elektrycznego startera. Słychać jakby próbował odpalić ale nic z tego. Dodawanie gazu tez nic nie pomaga. Czasami gdy kopne raz z kopniaka to potem odpali ale to naprawde rzadko. Zastanawiałem się czy to nie wina akumulatora ale nie jestem pewien. Skuter jest z 2005 roku. A jak to coś pomoże ale wątpie to cylinder to 100cc.

Dzięki wszystkim co napisali sensowną odpowiedź.

_________________

Lubie Prędkość!!!

Może masz złą mieszankę paliwowo-powietrzną jak na 100cc. Regulowałeś gaźnik? Sprawdż przewody od magneta, aż do samej świecy może nasz jakiś kabel złamany i nie łączy? A dymi jak kręcisz? Albo jak mówisz że akumulator to go podładuj, albo sprawdz z akumulatorem np kolegi. POZDRAWIAM

_________________

Diagnostyka VAG- http://sjdiag.pl/

Naprawa regeneracja Eberspacher/Webasto- http://www.dogrzewacze.sjdiag.pl/

Gaźnika nie regulowałem a jak próbuję odpalić to nie dymi. Sprawdze akumulator i napisze.

_________________

Lubie Prędkość!!!

No to albo akumulator albo tak jak wcześniej mówiłem sprawdź zapłon: po pierwsze czy jest iskra-jak jest to może być za słaba przez akumulator albo ja nie aku. no to dawka paliwa i regulacje-jak niema iskry to albo moduł albo cewka. Pisz jak znajdziesz jakieś objawy. POZDRO

_________________

Diagnostyka VAG- http://sjdiag.pl/

Naprawa regeneracja Eberspacher/Webasto- http://www.dogrzewacze.sjdiag.pl/