Witam serdecznie
Jestem tu nowy, mysle ze duuzo czasu bede tu spedzal analizujac rozne watki ;) to tak na marginesie.
Moj problem dotyczy piaggio zip-a (stary model). Otoz skuter stal bardzo dlugo w garazu nieuruchamiany, a wczesniej strasznie mulil. Wczoraj i dzis go uruchomilem, oczywiscie nie obylo zie bez przygod. Ale do rzeczy - jedzie sie tym ze 25 - 30 km/h zero powera i przyspieszenia - cylinder nie ma rys z tego co udalo mi sie pobieznie obejrzec. Tlok ma oznaczenie 0,50 nie wiem co to oznacza, gaznik mam delloro 10 - chyba troche maly jak na seryjny ? - wymontowalem go i przeczyscilem, swieca ok, pali na kopa ladnie, bo akku umarl smiercia naturalna. Slysze tez takie jakby metaliczne pojawiajace sie co jakis czas delikatne dzwieki - czy to moga byc zuzyte pierscienie, przez ktore nie ma mocy ? Dziekuje z gory za odp. i za wyrozumialosc
Wojtek