Witam !!!

Dnia 11.06.2010 miałem dosyć poważny wypadek na skuterze.
Gdy wróciłem kilka dni później ze szpitala i wszedłem do garażu to... SZOK !
Skuter był kompletnie zniszczony z przodu (tz. Wszystkie plastiki były doszczętnie połamane a elektryka i wszystko do wywalenia).
Moje pytanie polega na tym:

- Co mam zrobić aby go jakoś do ładu doprowadzić ?!

Dodam że skuter, którym jeżdżę to dosyć rzadki na polskich drogach model PEUGEOT VIVACITY NEW.

wrzuć najlepiej zdjęcia, łatwiej będzie ocenić co zrobić, albo czy w ogóle coś robić.. ;)

_________________

REGULAMIN FORUM ---> viewtopic.php?t=3

seku145, popieram , wrzuć fotki bo nie wiadomo co i jak jest rozwalone

Jak rama pogięta, połamana, plastiki do wywalenia. Felgi pogięte, wszystko rozwalone. To nic nie zrobisz, tylko jest jedno wyjście, sprzedać skuter na części (co dobre) i kupić sobię samochód.

_________________

Kolega miał podobnie w chińczyku (Kingway ibis) to cały przód wyszpachlował, kupił felgę od jakiegoś zippa, pomalował pędzelkiem cały przód i był git ;D


A tak na serio to daj zdjęcia i więcej info. Jak rama jest nienaruszona, to można coś z tym zrobić (choćby to co zrobił mój kolega ;D)

Pomalował pędzelkiem?
Jak to teraz wygląda?
Jak rama jest pogięta silnik do wywalenia to sprzedaj to i kup coś innego

_________________

My Roxx '02 Top 70 *Ported*
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=300683

Po co na części sprzedawać ?

Niech przyjdzie ziomek z ubezpieczalni i niech stwierdzi czy jest krzywa rama to automatycznie skuter będzie do " kasacji " . Wtedy dostajesz 75% wartości katalogowej skuterka myśle że to sie by lepiej opłacało.

_________________

KUPIE SILNIK MINARELLI HORIZONTAL ! Pisać na gg !

GG --> 5909022