O tuż mam taki problem z moim Peugeotem przed zimą robiłem remont silnika czyli nowy cylinder i tłok itp... i akurat zdążyłem go dotrzeć przed zimą i gdy nadeszła zima schowałem go do garażu i nim nie jeździłem ani nie odpalałem a wiadomo jaka zima była w tym roku

no i minęła zima i zaczął się sezon już ciepło dosyć było na odpalenie Peugeota najpierw sprawdziłem iskrę i była, wymieniłem świece, wyczyściłem gaźnik i zmieniłem paliwo na świeższe i kopnąłem raz, drugi nic potem trzeci zaskoczył i nic więcej i tak kopie i tylko ciągle zaskakiwał i nic więcej ale spaliny leciały i w końcu mój kolega zdjął rurę zobaczyć czy nie jest zapchana i był włączony zapłon i kopnąłem załapał ale chodził tylko na niskich obrotach i jak dodałem mu gazu to zgasł i z mojej strony to tyle, był bym wdzięczny jak by ktoś pomógł

.