Dzisiaj jest 02 lis 2024, 5:35



Strefa czasowa UTC+1godz.





Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Offline
Post: 28 cze 2010, 17:39 
*

Rejestracja: 28 cze 2010, 17:12
Posty: 7
Pojazd:
Witam
Jestem nowy na tym forum szukałem takiego postu lecz nie znalazłem teraz postaram się opisać krótko mój problem. Nie dawno stałem się posiadaczem Aprili rx 50 motorem zrobiłem już około 500km. Mój problem z silnikiem polega na tym że wracając z miasta stanąłem na skrzyżowaniu ruszyłem silnik zaczął się mulić wrzuciłem większy bieg jechałem na takim szarpiącym i mulącym się silniku około 150m aby dojechać do miejsca w którym mógł bym się zatrzymać lecz przed postojem coś strzeliło był to dosyć głośny lecz stłumiony strzał silnik zgasł. Z początku myślałem ze fajka ze świecy się sunęła lecz była założona próbowałem odpalić silnik z kopa lecz nic to nie dawało potem kawałek z pycha ale nic. Wróciłem do domu z bambosza pchając cała drogę aprilię. Odpoczywając myślałem co się mogło stać i zacząłem wiązać ostatnie problemy z silnikiem. Ostatnio silnik nie wkręcał się na obroty i przy wyższych szarpał ale to ustało więc byłem już szczęśliwy że się naprawiło, ale tak jak widać na krótki czas. W domu odkręciłem świece, świeca sucha iskra jest, kopka chodzi normalnie jak zawsze. Przy odkręcaniu świecy zobaczyłem że w zbiorniczku na olej 2T jest około 50ml więc mam nadzieje ze nie zatarłem silnika, bo silnik u poprzedniego właściciela przeszedł max tuning wszystko malosi silnik tak naprawde jeszcze na dotarciu. Prosił bym o wasze wypowiedzi co się mogło stać z tym silnikiem i co może być przyczyną tego że silnik strzelił i nie odpala. :/


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 28 cze 2010, 17:43 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2009, 20:52
Posty: 4799
Lokalizacja: Nowy Targ
Pojazd:
Jak jest na tyle oleju że może go zasysać to nie zatarłeś o druga rzecz to kto tuningowanym motocyklem jeździ z dozownikiem. Jak byś zatarł to tłok by się zablokował albo ciężko poruszał.

Wyczyść gaźnik oraz filtr paliwa i powietrza. Mogło coś się zatkać.




_________________

Pozdrawiam




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 28 cze 2010, 17:45 
*

Rejestracja: 28 cze 2010, 17:12
Posty: 7
Pojazd:
Gaźnik i filtr powietrza był czyszczony niedawno zrobiłem na wyczyszczonym gaźniku i filtrze 50km.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 29 cze 2010, 22:38 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 kwie 2008, 11:17
Posty: 64
Pojazd:
Witam

Kolego miałem ostatnio ten sam problem, że na wysokich obrotach szarpał. Ostatecznie pewnego razu mi zgasł podczas jazdy... Cylinder zatarty, łożyska na wale poszły i chyba simmering. :cry: Nie jeździj tym... :|




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 29 cze 2010, 23:31 
*

Rejestracja: 14 cze 2010, 21:45
Posty: 169
Lokalizacja: rzeszow
Pojazd:
Jak ci strzelił to najlepiej było nieruszczac, mogły pierscienie strzelic a ty ruszajac wałem tylko uszkadzasz sobie gładz cylindra kawałkami, ale w sumie to nikt niejest wróżka i musisz rozebrac zeby zobaczyc co jest nie tak. Ja stawiam na pierscienie, one robia taki strzał i zapewne ruszając i probojac odpalac sobie tylko pogorszyles sytuacje. Jak na moje to sprzedajacy wypchał ci bubel bo po tak krotkim czasie jak pada to raczej niejest normalne.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 30 cze 2010, 12:30 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2009, 21:25
Posty: 1611
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Gilera GSM, Derbi Senda, Beta
Przytarł sie pewnie... Nie jeździ sie na dozowniku na dotarciu i na tuningowanych częsciach.Jak to piszą Musisz rozebrac cylinder i zobaczyć. Albo jak sie nie znasz to do mechanika... Aa i zobacz czy masz iskre :< :?:




_________________

Derbi Senda 3 Project , Ciekawy ?! // By Drifter
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 30 cze 2010, 19:58 
*

Rejestracja: 28 cze 2010, 17:12
Posty: 7
Pojazd:
chyba już wiem co było przyczyną. Płytka w membranie pękła i paliwo w gaźnika przestało dochodzić od zbiornika i strzał bym w gaźnik ponieważ było za dużo powietrza i nie było paliwa. Doszedłem do tego ponieważ zobaczyłem ze w filtrze paliwa jest sucho i odkręcając gaźnik i kruciec wyjołem mebranę i zobaczyłem że carbon malossi nie wytrzymał, gdy zobaczyłem to mocno się ucieszyłem ponieważ ten kawałek który pękł wciągneło w kiernunku gaźnika a nie w silnik. Jak myślicie rozebrać silnik dla bezpieczeństwa?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 30 cze 2010, 20:45 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2009, 21:25
Posty: 1611
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Gilera GSM, Derbi Senda, Beta
Jak wpadła cała płytka do gaźnika to nie ma potrzeby rozkręcania silnika ;)




_________________

Derbi Senda 3 Project , Ciekawy ?! // By Drifter
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 30 cze 2010, 21:54 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2009, 20:52
Posty: 4799
Lokalizacja: Nowy Targ
Pojazd:
Jak masz całą płytkę i śrubki mocujące to nie ma potrzeby.




_________________

Pozdrawiam




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 01 lip 2010, 10:38 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 paź 2009, 21:25
Posty: 1611
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pojazd: Gilera GSM, Derbi Senda, Beta
Nawet jakby troszke tam wpadło to nic by sie nie stało,bo jakby była to płytka carbonowa to odrazu by sie spaliła. Gorzej jak była to metalowa płytka i cos tam wpadło do środka to wypadało by rozebrać. ; )




_________________

Derbi Senda 3 Project , Ciekawy ?! // By Drifter
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 01 lip 2010, 10:47 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2009, 20:52
Posty: 4799
Lokalizacja: Nowy Targ
Pojazd:
Carbonową płytkę to zawsze połamie albo się spali ale jakby taka malutka śrubka mocująca na obrotach wpadła to ci może "tłok bokiem" wyjść. Tak jak mówiłem jak masz wszystko to nie rozbieraj bo i tak tam nic nie znajdziesz.




_________________

Pozdrawiam




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 lip 2010, 13:38 
*

Rejestracja: 28 cze 2010, 17:12
Posty: 7
Pojazd:
Ok dzięki wszystkim za odpowiedz. Silnik jest w porządku płytki wymieniłem i jezdziłem. Ale po kilku dniach zaczął się dławic ponownie i nie wkręcać na obroty. Przy około 3-4tyś silnik sie strasznie dławi, tak jak by nie dostawał paliwa. Już nie wiem co może być grane z nim Sprawdziłem chyba wszystkie rzeczy które mogły by być przyczyną tego dławinie:

1. Wyczyściłem gaźnik, membrany
2. Wymieniłem membrany na bardziej miękkie
3. Sprawdziłem zapłon (iskara fajka).

Nasuwa mi się jeszcze jedna rzecz na myśl może moduł się spalił/uszkodził TZN. CEWKO MODUŁ??

Proszę o pomoc bo ja już jestem załamany prawie koniec sezonu a ja siedzę w domu w internecie i szukam przyczyny tego dławienia może wy coś doradzicie....??




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 22 lip 2010, 8:55 
**

Rejestracja: 23 kwie 2010, 16:08
Posty: 450
Pojazd:
a spróbuj na ssaniu pojechać i zobacz co będzie :wink:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy