Witam...jakis czas temu padło mi łozysko wałka sprzęgłowego.... postanowiłem go wymienic... zdjąłem koło, rozebrałem przełożenia i okazało sie że ten wałem ma okropne luzy ;/ Teraz moje pytanie jest takie.... ja go wybić? odkręciłem ta śrubkę zabezpieczającą i czy teraz mogę ję wybić normalnie młotkiem?

_________________

Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h

nierozumiem tej wypowiedzi.
Jeśli chodzi o ten w tym dekielku to po odkręceniu śruby normalnie można go wybić.

Mi nie chodzi o to w pokrywie przekładni, tylko o to w karterze między przekładnią a przełożeniami...na którym siedzi wałek....

_________________

Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h

Chciałem sie poprostu dowiedzieć czy wożna je poprostu wybic młotkiem a potem znowu wbić tym samym sposobem

_________________

Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h

No ale miedzy przekladnią a przelożeniami masz taki dekielek z łożyskiem i właśnie o nim mówiłem.
Tak młotkiem ale najlepiej nie bezpośrednio.

rozbierz wszystko tak jak mówią koledzy i stuknij w ten wałek przez jakieś drewko i powinno pójść

już wszystko zrobione teraz tylko czekać jak silikon zaschnie i zalać olej

_________________

Wario HEBO NG
rolki 4,6g
docisk hebo 50 %
odblokowane przełożenia yeah

v-max : 85 km/h (realne) mierzone GPS , licznikowe 90 km/h

Ja składałem na sylikon to mi przelewem wylało 3/4 oleju, założyłem uszczelkę seryjną i nie wylewało oleju
Ale nie wiem jaki masz silnik , wiec u ciebie może wystarczyć sylikon.