tak jak w temacie mój hurricane gaśnie w trakcie jazdy tuż przed tym można usłyszeć dziwne klekotanie, jak stoi i go odpale to też coś klekocze i pomimo dobrze wyregulowanego gaźnika, obrotów itp zaraz gaśnie... co to może być?? czyżby to łozyska wału? mam nadzieje że moje obawy sie nie potwierdzą prosze o wasze rady/opinie

_________________





Rieju rest in peace...
Niech mu asfalt lekkim bedzie [*]

albo sam wał już powoli wykitowuje albo słyszysz klekotanie rolek na wolnych obrotach albo łożyska ...

Może są luzy na wariatorze..

_________________

Sprzedam części do skutera (do regulacji napędu i gaźnika)

no właśnie nie ma żadnych luzów wszystko dobrze dokręcone z wariatorem wszystko git, więc chyba z wałem sie coś pogruchotało

_________________





Rieju rest in peace...
Niech mu asfalt lekkim bedzie [*]

Ale ty masz 2T?
Bo chyba nie ma Hurricane 4T.

_________________

www.klagmotors.pl

tak on ma 2t i chyba nawet ma cyla 70ccm także jak dawałeś mu fest to sie nie ma co dziwić ale z drugiej strony to zależy jak trafisz bo może być tak ze zrobisz 5k i nic nie bedzie z wałem ... a moze byc tak ze walnie po 3 k

czy ja wiem ostro mu nie dawałem ja ogólnie dbam o mojego hurricana tzn dbałem bo chyba pójdzie na części... a tak btw to ja nawet 2 tysi nie przejechalem na tym setupie co mam teraz czyli full sport a wał miał tylko 4k więc nie wiem jak to możliwe że sie posypało wczoraj go jeszcze do chaty pchałem z pół kilometra

_________________





Rieju rest in peace...
Niech mu asfalt lekkim bedzie [*]

Klekotanie. Hmm skąd ja to znam? Tylko na niskich obrotach to słychać?
Zobacz czy Ci nie pękła gwiazdka przeciwtalerza i lata on sobie swobodnie i czy rolki są w prowadnicach.

_________________

Zobacz może czy nie odkręcił Ci się iskrownik u mnie się odkręcił i też tak klekotało już myślałem że poszedł wał a jednak był to iskrownik.

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
ml?source=oo

Heh dzisiaj będe patrzył co jest ale myśle że w przekładni nic zlego sie nie stało... jakoś lekko kopka chodzi może to coś z cylkiem jak gasł, pierścienie czy cos popękało....jak gasł w trakcie jazdy, moze tłok puchł, ale jak jechałem to było czuć że traci moc i że za pare chwil zgaśnie.... a i dodam że jak go próbuje odpalić to jak troche pokopie to coś robi je bu du!!! z tłumika, dziwne...

_________________





Rieju rest in peace...
Niech mu asfalt lekkim bedzie [*]

wielkie sorry za ppp ale widze że nikt nie pisze a nie chce nowego tematu zakładać, mam kilka pytań a mianowicie
-czy silnik od malagi f12 będzie pasować do hurricana?
-co trzeba będzie zrobić żeby to działało (co zmienić itp)
-i... jakie koła będą pasowały do tego silnika tzn:czy da się włożyć koła od innych skuterów np Jog, aerox itp?
prosze o odpowiedzi to bardzo pilne

_________________





Rieju rest in peace...
Niech mu asfalt lekkim bedzie [*]