Witam.
Posiadam Yamahę Neos (MBK Ovetto) z 1998r, przebieg to 8000km (kiedy kupiłem w 2007 roku było 2080km) problem ten już mam około 1tys. km. Mój problem polega na tym ze przy prędkości około 40-50 coś o coś ociera, trze jak szlifierka, co to może być? Błagam wręcz o pomoc bo nie wiem co z tym robić, u mnie w okolicy nie ma markowego warsztatu, wszystko robiłem sam a do tych chińczyków boje się oddać. Ciężko pali, nie pali ze startera elektrycznego, gaśnie na wolnych obrotach. V-MAX = tarcie czyli około 50km/h a jeździłem po 80. Wał mi się rusza jak chce, do przodu do tyłu, lewa prawa i góra dół. Proszę o pomoc co to.

Pozdrawiam

Może jakiś hamulec masz za mocno zaciągnięty? Sprawdź

jak wał się rusza?

jak wał lata góra dół na łozysku to jest po sprawie bo Ci sie wyrobił.( zmiana wały) bo jeżeli machał by sie tylko na boki to ok ale jak góra dół to kicha. A z tym odpalaniem to możesz mieć dojechane pierścionki ... napisz na gg 3351919 postaram sie pomóc

_________________

Jest jedna rzecz dla której warto żyć ;)