Od pewnego czasu mam problem z moim skuterem. Najpierw nie mogłem go w ogóle odpalić rozkręciłem go przedmuchałem wężyki wyczyściłem gaźnik i odpalił. lecz jak pojechałem się przejechać. Po jakimś 1km zgasł. Jakby mu dopływ paliwa odciął. a wcześniej jeszcze z gaźnika ciekło dużo paliwa miedzy innymi do filtra powietrza. Słyszałem że może to być wina pływaka w gaźniku lub membrany. Tylko że gaźnik wygląda dobrze. a do membrany się jeszcze nie dobrałem.
Z góry dzięki za pomoc

U mnie też wyglądał dobrze ale jak zakładałem ta pokrywke od pływaka to ocierał i miałem taki sam efekt jak ty

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... &start=380 <--------Moja Sliderka swap lc .

Zaworek może nie zamykać

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

A kranik wymieniłem właśnie i dalej ten sam problem. To najprawdopodobniej wina pływaka?

napisz do mnie na gg napisze ci co zrób miałem podobnie raz 8308088

_________________

Sprzedam dużo częsci silnikowych do Yamahy Bws,naprawdę tanio! Sprzątanie garażu.
Malossi sport 70cc 50zł do szlifu!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=171672
Gg. 8308088