Witam, właśnie doprowadziłem swoją Hondę do sprawności, wymieniłem membrany które były główną przyczyną problemów Hani. Mam jeszcze problem gdyż Honda strasznie mocno dymi biało-niebieski kolor. Dymi przy zimnym silniku na wolnych obrotach, na ciepłym silniku przy wolnych obrotach nie dymi, po dodaniu gazu dymi strasznie i chlapie śladowymi ilościami olejem z tłumika. Pierścienie sprawne, membrana nowa, gaźnik sprawny. Czy może być to wina elektronicznego dozownika oleju(elektroniczny bajer który jest podłączony do gaźnika).
Proszę o pomoc...

_________________

REPSOL ;D

ja mam tak samo. przynajmiej Ci sie nie zatrze. Ja tak mam od wtedy jak go kupilem.Czyli juz rok.

_________________

Lepiej z jezem miec stosunek, niz z mą Hondą porachunek !!!!

Ale nie da się jechać bo jest tyle tego dymu... Jak go kupiłem to też mi dymił ale trochę minimalnie a teraz wygląda to tak jak bym autem gumę palił, dymu jest mega mega dużo

_________________

REPSOL ;D

no to dozwonik chyba bedzie.

zobacz na moj post: http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=76958

_________________

Lepiej z jezem miec stosunek, niz z mą Hondą porachunek !!!!

za duża dawka oleju ;p

_________________

Silnik, dwa koła i mina wesoła/ Stelaż, klatka i duża zębatka