Cześć jestem tu nowy i mam pytanie. Co może być przyczyną że w mój Neos nie chce odpalić z rozrusznika. Gdy próbuje go odpalić słysze tylko pykanie. Pyk Pyk Pyk to pykanie słychać z przekaznika poza tym pykaniem cisza nawet nie zakreci. Pomocy. Na dole podaje link do przekaznika jak by ktos nei wiedzial jak on wygląda

http://allegro.pl/item1149260421_przeka ... aguti.html


Dodam ze akumulator jest dobry.

Właśnie mój kolega miał to samo w skuterze Sym . Rozebraliśmy rozrusznik i caly ten układ wyciągnęliśmy i przeczyścili ( nie wiem jak ci to wytlumaczyc co sa takie metalki pomiedzy nimi leciutko nozykiem brud) . A po 2 do przekaźnika popsykalismy wd-40 i wszystko gra ( pamietaj zebys dobrze rozrusznik złożył.

przyczyna może tez być jakiś przetarty albo urwany kabel idący do przekaźnika bądź rozrusznika

kolega ma racje bo odpalił po tym co mówiłem ale potem właśnie zauważyliśmy ze kabelki są przy jarane i musieliśmy je zastąpić ( kolega elektryk to sie zna ^^ )

aha ale to nie jest na 100% wina przekaznika

zrób tak jak napisałem w 1 poście jak nie poskutkuje to kabelki albo ten przekaźnik

a jakie kabelkii??? bo ja mam te co ida do rozrusznika to sa powycierane z takiej gumy i sa troche po przycieraen ale to jakje wymienic

oj z tym to ci nie powiem kolega jakoś to wykombinował( jemu te kabelki do kostki chyba szły i tam włożył jakos kabel i zrobił ) pisałem elektryk dla niego było to jak 2 obiad takie przerobienie

hmmm bo myslalem ze to na 100 % ten przekaznik i nei wiem czy go kupowac. Bo skuter bede mogł rozebrac dopiero za tydzien bo stoi na wsi a potem nie bede mial jak tego przekaznika zamowic i bede musial czekac caly miesiac.

mowie ci pomyślisz i zrobisz chyba że jak chcesz to w ostateczności możesz kupic ale znajdziesz kogoś znajomego i ci to zrobi jakis elektryk

hmmm nie chce wydawac prawie 30 zł i moze sie okazac ze i ttak nie bedzie chodzic, Wole wydac to na piwko albo kebab

Edit

wypowie sie ktos jeszcze bo nie wiem wkoncu co mam zrobic wyczyscic te styki i co... A jeszcze jedno słuchajcie jak rozebralem ten przekaznik to on sie stykał ze soba tzn stykał sie i nie krecil a jak zdejme przekaznik i złacze kable to powinien zakrecic ???



Edytuj posty/Jurek

Miałem to samo:D i jak zjeżdżałem raz z chodnika to właśnie uderzyłem rozrusznikiem i się samo naprawiło xD Weź nim poruszaj uderz dłonią może się naprawi xd

_________________


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=142770
http://www.youtube.com/watch?v=RlJe_jZ0 ... ideo_title

Ok to jestem juz prawie w 100 % przekonany ze to nie przekaznik tylko zasniedziale kabelki i poprzecierane bo takie własnie sa.

y wyciagłes rozrusznik ?
jjak chcesz to ci go zrobie bo naprawiam

_________________

**** Dziekuje Dobranoc ****

hmm rozrusznika nie rozbierałem ani sie nie dotykałem do niego. Widziałem tylko tyle ze kable sa troche poprzecierane i wychodza z tej gumy. A z naprawa o ile jest spalony to chyba nic nie wyjdzie bo z przesyłaniem i innymi pierdołami to mi wyjdzie tyle co kupie uzywke za 60 zł. Ale dzieki za chęci

Noi niestety wyczyscilem wszystko kable po skrecalem i dupa nie dziala. Nadal cisza...

ale dalej cisza czy dalej tak pstryka ??

Przekaźnik do wymiany.

_________________


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=142770
http://www.youtube.com/watch?v=RlJe_jZ0 ... ideo_title

to zle wyczysciłes tam sa szczotki i to trzeba papierem 800 przejechac i kreci jak głupi

_________________

**** Dziekuje Dobranoc ****

hmmm no własnei czyscilem te szczotki... I ze 3 godziny sciagałem ten rozrusznik bo mam taki dostep ze szkoda gadac..