Witam! Kupiłem dziś Keewaya Hurricana 2006r i mam problem. Wszystko było ok, dojechalem do domu. Chciałem sprawdzic czy dziala kluczyk, zdaje sie alarm i odpalanie. Najpierw odpalilem z klucza, potem zgasiłem, nastepnie wlaczylem alarm i wtedy sie zaczelo... raz zapikal i juz teraz nie reaguje, myslalem ze padla bateria wiec poszedlem po zapasowy klucz lecz dalej nic (2 kluczami nic sie nie dzieje). Wsiadłem chcąc jechac kupic nowe baterie do kluczy ale skuter nie reaguje na zaplon (nie odpala ze startera, wgl nie kreci, nie dziala plywak). ODPALIL DOPIERO Z KOPKI I WSZYSTKO BYLO OK (dzialal plywak i reszta elektryki). Teraz gdy odpale go z kopki normalnie mozna go zgasic z kluczyka ale odpalic i wlaczyc alarm nie mozna. Odłączylem akumulator na 15min, lecz po podlaczeniu dalej nic.
Co mogło się stac, możliwe ze jak wyjęłem baterie z kluczy rozprogramowaly sie ?
|