No więc miałem w gaźniku dysze 82 i ciężko było wyregulować gaźnik, ciągle dostawał za dużo powietrza, wiec kupilem dysze o rozmiarze 100, zamontowałem, wstępnie wyregulowałem i pojechałem sie przejechać. Efekt był taki, że skuter o wiele lepiej sie zbierał, tylko gdy wszedl na obroty, po kilku sekundach zaczeło go mulić i przerywać. Zajrzałem do baku, a tam resztka paliwa, było już widać dno baku, więc dolałem paliwa i odpalił normalnie, i zaczęło go tak mulić, dymić i zgasł i od tego czasu nie chce odpalić. Świeca jest cała mokra, nawet po kilku kopnięciach. Co jest ?

Poprostu za duża dysza i go zalewa.Załóż mniejszą.Jaką miałes seryjną?

Z 82 na 100 Człowieku może być tak że na iglicy przestawisz mu większą dawke paliwa i juz go będzie zalewało. Kup najlepiej zestaw dysz i wtedy regulujesz jak chcesz.

_________________

Oceń benelke i zostaw coś po sobie: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=551120#551120

Wczesniej z ta 82 mialem iglice tak, zeby dostawal paliwa na maxa i i tak bylo za duzo powietrza, a jak zalozylem ta 100 to przez chwile bylo dobrze i teraz zalozylem z powrotem ta 82, wyciagnalem filtr, wykrecilem srubke od mieszanki o kilka obrotow, dalem iglice, zeby bylo najwiecej powietrza i i tak go zalewa, a wczesniej na tej dyszy mial za duzo powietrza, wiec nie wiem o co kaman

@edit.
Po dluzszym zastanowieniu przychadza mi do glowy niesprawne membranki, tego ejszcze nie sprawdzalem, jutro napisze czy pomoglo, o ile w ogole to kogos interesuje

Membranki nic do tego nie mają. Zalewa go poprostu.!

Czyżby ? wyjalem je dzis i okazalo sie, ze byl tam wlos i sie nie domykaly przy okazji zalozylem membranki z zestawu Poliniego i ogien dysza 100 okazala sie idealna + regulacja juz ladnie jezdzi