Witam mam Gilere na dotarciu i zrobione 50 km dzisiaj jezdziłem z prędkością do 50 kmh i śmigałem sobie z pół godzinki przez las z kumplem (nie jechał ze mną na skucie tylko na swojej hondzie ) I jak przyjechałem do domu, postawiłem na stopki żeby otworzyć bramę i skuter stracił obroty i zgasł. Odpalił od strzała ale znowu zgasł. Dałem mu kilka godzin ostyygnąć i jak odpaliłem to w ogóle nie reagował na gaz, albo gasł przy dodaniu gazu. Wiecie co może być przyczyną?

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.

raczej coś z gaźnikiem... sprawdź czy się nie przypchał i czy pływak się nie zaciął

_________________



cpi hussar minarelli lc s6 mk2 ported
cpi-lgt-malossi-sport-70cc-t75513-220.html

Nie zaciął się pływak, gaźnik też nie przypchany

_________________

Pozdrawiam, Wiśnia

Wisnia1504, masz racje.