Witam. Mam następujący problem: moja Apka stała 2 tygodnie, bo byłem na wakacjach. Na poczatku nie chciała palić ani z popychu, ani z rozrusznika. Jak już odpaliła, ,,rozjeździłem'' ją i już paliła w miarę, bo akumulator od Mielocha wcale się nie rozładowuje ^^ Jednakże dzisiaj po postoju ok 30 minut, gdy chciałem odpalić apke z rozrusznika, słychać było jak kręci, ale dochodził do 1000 obrotów , było słychać stuk i znowu to samo... Z popychu pali ładnie, już po pierwszym metrze.. I jak na 6 biegu mam 7000 obrotów to czasem niebardzo chce iść, nawet z górki

hmm.. może się pierścionki zapiekły i nie trzymają kompresji lub gaźnik zasyfiony i musisz go wyczyścić

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Ale o co chodzi? U mnie też kręci max 1000 na rozruchu

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

a u mnie 500 co moze byc aku czy rozruch??

_________________

RS'ka na Full Sporcie Airsal 70cc Zapraszam!!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89475

akumulator

u mnie wygląda to tak: cały czas trzymam rozrusznik i gaz: kręci do 1k, następuje stukot, znowu kręci do 1k, stukot i za 3 razem nie ma stukotu tylko odpala... Czasem jest 1 stukot i odpala, to zależy... Co to może być? Jakieś zęby na rozruszniku ?
To że nie chciała mi iść już jest wyjaśnione- kolega nalał mi mieszanki i dlatego niebardzo chciała iść

_________________

Kupię części do RS 50, interesuje mnie:
-brewka na lampe
-ślimak prędkościomierza
-brewki na koła
-tank pad
-komin sportowy (najlepiej z 2 końcówkami)
-manetki
gg:9871747, lub priv (;