Cóż… czas rozpocząć temat…

Więc mam problem, mianowicie posiadam Piaggio Sfera NSL 50 z 95r., super maszynka, może nie za ładna, ale złego zdania o niej nie powiem ;)
Opowiem w skrócie historie, bo może lepiej zrozumiecie w czym jest problem.
W kwietniu dostałem więc tego skuterka, do wymiany były pierścienie, więc wymieniłem na firmówki za które zapłaciłem 80 zł z przesyłką, pojeździłem dobre 300km, aż tu coś z powrotu z stacji benzynowej coś hukło, przyjechałem do domu i trochę się zastanowiłem, wpadłem na to, że pierścień mógł pęknąć no i nie myliłem się, pierścień pęknięty, drugi w całości, tlok uszkodzony, a cylinder miał głębokie rysy: (z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale musiałem pogorszyć jakość, bo każde by miało 2,5mb)
Zdjęcie:
tłok

Kupiłem komplet, czyli: tłok, cylinder, pierścienie firmy RMS kolo 250zł z przesyłką, skuter pochodził i powiem ze wyśmienicie, o wiele lepiej niż na starym, (może stary miał słabą kompresje). Zrobiłem 100km, wszystko ładnie docierałem maks to 45km/h, zawsze jeździłem 40-stką ;), po tych kilometrach zaczęło coś stukać nie wiedziałem co, olałem to, zrobiłem kilka kilometrow i rozrusznik elektryczny raz zapalał, raz nie, po czasie odpalał „normalnie”, ale stukało dalej, zaciekawiony rozebrałem pokrywę silnika, sprawdzić co stuka, okazało się, ze pokrywka od rozrusznika jakimś „cudem” się wyłamała:
Zdjęcie:
rozrusznik

Usunąłem i uradowany, że naprawiłem problem wyruszyłem w trase, ale znowu cos stuka i puka, załamałem ręce, rozebrałem znowu (ach te śrubki ;)) i nic, nie wiedziałem, zaczałem kręcić przeciwtalerzem i ot się zdziwiłem, wiatraczek czasami stawał w miejscu, a przecież ja lekko kręciłem, co dopiero jak silnik go porusza, zacząłem rozmątywac przeciwtalerz, i się znowu zdziwiłem, że odkręcić nie mogę, w wyniku czego połamałem wentylator wariatora

Po wielu siłowaniach udało się, ale co zobaczyłem to mnie zszokowało:
Po pierwsze: PRZECIWTALERZ:
Przeciwtalerz nie posiadał frezów przez co toczył się na wale.
Ponadto jest chyba zgrzany, ale nie jestem pewnien, na pewno jest do wymiany.
Zdjęcia:
Talerz1
Talerz2
Talerz3

Po drugie: WAŁ
Wał można powiedzieć na złom na nic innego, mocno był piłowany przez przeciwtalerz co zrobił mocne wgłębienia na frezie, pyzatym widać ze jest frez zjechany, na zdjęciu zakryty jest akurat kawałek walu gdzie jest dosłownie GŁADKI, nie ma frezów.
Zdjęcie:
Wał

Dostrzegłem też kilka małych wad m.in.:
Dzwon sprzęgła chyba przegrzany:
Zdjęcie:
Dzwon

No i dodam jeszcze zdjecia wariatora do kompetu ;)
Zdjęcia:
Wariator
Wariator 2

Zastanawiam się nad tymi częściami:
Linki:
Króciec
Łożyska
Przeciwtalerz
Sprzęgło
Wał
Wariator
Wentylator

Dzwoniłem do serwisu, za orginalny wentylator wariatora rządają 80zł, a to sam wentylator bez przeciwtalerza, natomiast przeciwtalerz to ponad 200zł, jak dla mnie to gruba przesada.

Więc naprawa nie tania, i nie wiem czy sens to naprawiać, skuterek ma mi tylko służyć nikomu więcej, a jak już naprawiać to dobrze i wszystko, Bo jak słyszałem jak zmienia się przeciwtalerz to i wariator trzeba zmienić, ale to tylko takie pogłoski, ale wariator i tak wymienię, frezy może ma ale ma i tez 15 lat!! Chce wymienic wszystko, czyli:
Wał, wariator, przeciwtalerz, wentylator wariatora, sprzęgło oraz simeringi i łożyska dla nowego wału, a i jeszcze w ramach zużytej części króciec ssący, ale w tym nie było problemu, po prostuj jest trochę popękany.

Nie wiem czy warto go naprawiać ze względu że części przyjdą około 950zł

Zastanawiałem też się na kupnem innego Piaggio, Aprilii, czy innego skuterka (nie chińskiego), ale ceny są bardzo wysokie, szczególnie teraz – w sezonie, przykładowe Piaggio NRG z 2003 roku kosztuje 3000zł!! Sam nie wiem na czym lepiej wyjde. Miec sprawdzony, naprawiony skuter, czy używany z nieznaną historia naprawiania od jakiegoś pana X co mieszka w wiosce Y i ma 2 synów i 3 nożnego psa

Proszę was o rade czy te części które chce zamówić sprawdzą się, ale czy też m.in. dzwon, którego nie chce wymieniać czy jest dobry. Za wszelkie porady serdecznie dziękuję, dodam to, że skuter nie był przedtem tuningowany i jest to "50-tka"
Uff trochę się rozpisałem
Pozdrawiam

Przeczytałem twój cały post Ja bym go odremontował , ponieważ jak masz kupić coś dojebanego , co nie wiesz co robił z tym właściciel , a ogólnie sferka jest miłym skuterkiem , sam posiadam sferke tylko RST i też pakuję w nią troche kasy , tuning mechaniczny , a teraz będe sie brał za optykę ;D A jak go zrobisz to uwierz że w życiu go nie zajedziesz

950 zl-to cena oryginalnych czesci w serwisie czy zamiennikow np. z mielocha?:P

widac ze tworzy sie maly klub piaggio sfera, milo! rowniez mam sfere rst z 97r zielona po "lifcie" ladniejsze zegary

ok troche moge pomoc i sam powiem ze mi tez sie psula puki sie nie zaczelem bawic wymienilem pare rzeczy i tyle (sygnaturka) i bawie sie w to dalej bo jest fajne:P mam doswiadczenie co do sfer czeka mnie rozpolawianie silnika

TLOK. strasznie rozwalony dobrze ze zakupiles nowy
dla porównania ja kupowalem cylek sport polini 70 za 560zl jeszcze wtedy stal. warto.

czy od rozrusznika wydawal dzwiek taki "zzzzz" "ssss" jakby szural czy "pr yyyy pr yyyy" jakby chcial a nie mogl. najlepiej nagraj sound na wrzute i wtedy pomoge

TALERZ. no troszke dostal. u mnie np. w sklepie skuterowym (NIE KUPUJ W SERWISIE NIC!!!) 50zl kosztuje. poszukaj na mielochu/allegro itp.

WAL. hmm jezeli juz lozyska ci padaja czyli syczą to mozesz wymienic wał jezeli nie sprawdz na tym czy jeszcze wario pochodzi nie wiem czy samej tej szpili sie nie da wymienic bo naprawde narazie nie ogarniam wału ale do czasu

SPRZEGLO. tak jest przegrzany jednak nic sie nie stanie jak bedziesz jedzil an tym i sprzeglo nie tylko dzwon jak cos wymienisz no ale to robi tylko tyle ze jak sie rozgrzeje czasem moze miec sporego mula na starcie czy cos i to wszystko wiec nie wymieniaj.




Jezeli podoba CI sie ten skuter zostaw go i tuninguj mi sie juz powoli nie ma co psuc bo wymienilem prawie wszystko Pozdr. wiem ze chaotycznie napisalem ale pomoglem.

_________________

Peugot Speedfight I - LC
Leovince ZX - Hand Made

Ja też posiadam sferę i w życiu bym nie zamienił na skuter innej marki, tylko ja mam starszą wersje NSL Więcej w opisie

_________________

TyPHoon 96r 80ccm
W takim razie TyPhoom, ja jadę
!
!!!!!!!!!!SPRZEDAM!!!!!!!!!!!!

Piaggio Typhoon 80/50ccm
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=152443
Więcej na priv lub GG 225936

remontuj mam ten wał i polecam mocny jest

_________________

Airsal t6 Racing,TECNIGAS RS II,Rms racing pro ,Dellorto 17,5,wał rms racing HPC
,malossi multivar, TOP racing 22%,gas-box...

https://www.kurjerzy.pl/pp/gbbdb12

No fakt, piaggio to piaggio, a piaggio to Włoch. Moja Sferka na liczniku ma prawie 30.000km, nigdy nie była naprawiana i chodziła dobrze, ale za pierwszym razem jak była kupiona chodziła najlepiej, wierzcie lub nie, ale było około 80km/h, wszystko cud, jak jechałem do domu to samochód zgubiłem, zadzwonili i się pytali gdzie jestem, bo myśleli, że jestem z tyłu, a ja już prawie w domu :D Potem były małe przeróbki, nie ruszana 2 lata była garażowana i wtedy był wymieniony tłok (chiński) a wsadzone oryginalne nowe pierścionki z meteora, może podczas jazdy tłok nie wytrzymał i dla tego pękły, choć się na tym nie znam



Oczywiście, że z Mielocha, za oryginalne części piaggio chciałoby nie 950zł, lecz pewnie 9,500zł. Za sam wentylator wariatora – plastik chcieli 85zł, a za przeciwtalerz 190, a co dopiero wał… hoh…



Także mam doświadczenie ile ja już przy niej posiedziałem hoho…. Lepiej nie liczyć, bo jeszcze się załamie, że tyle czasu straciłem w życiu



Na początku zrobiłem szlif cylindra, kupiłem chiński tłok i wsadziłem nowe oryginalne pierścionki – błąd zrobiłem, pisze o tym wyżej



Tak to był taki dźwięk, słychać było że prąd dociera, ale nie poruszał. Przypuszczam, że zrobił to przeciwtalerz. Z czasem się wbijał w wał, widać na zdjęciach wcięcie i gdy się poruszał dotknął pokrywy rozrusznika, ona się odłamała i blokowała rozrusznik. W wyniku czego skuter raz odpalał, a raz nie ( z kopki normalnie), po rozbiórce pokrywy, dostałem tylko kawałek obudowy (reszta kawałków pewnie została zmielona). Po usunięciu działa normalnie.



No tak za talerz to przesadzili (nie mówiąc o innych częściach), wał i tak będę musiał wywalić ze względu na jego frezy, jak założę nowy przeciwtalerz na ten zużyty wal istnieje ryzyko ze na tych rowkach on wejdzie i będzie się chybotać, przez co się zużyję i kaska w błoto



Ok..



Bo ma małe pęknięcie, jak będę miał czas zrobie zdjęcie.



Łożyska i simeringi o ile wiem należy wymienić kiedy kupowany jest nowy wał no i kiedy są zużyte rzecz jasna



Ok..



Ok., jutro zrobię zdjęcie, bo dziś czasu zbytnio nie mam, dziś jeszcze w ramach sprawności sprawdzę kompresje cylindra, dla własnej ciekawości.



Heh, mi już chyba 2 razy się połamał



Oczywiście, że się podoba, on ma „coś” w sobie (nie wiem jak to ująć- o znalazłem słowo - potencjał ma on)



Jak będę naprawiał mam zamiar wszystko odmalować, kiedyś był malowany widać jest, jak w niektórych miejscach prześwitują fioletowa farba (Jak twoja Sferka ma panel boczny), a teraz
jest szary

Jedyną nie wiadomą w moim skuterze jest tłumik, bo był orginalny, ale stary i zużyty, wiec wymieniłem, a nie pamiętam z jakiego piaggio nowy wyciągnąłem, przypatrując się staremu widzę nawet gdzie miał blokady (zawirowacz spalin czy coś takiego), a w tym nowym, aczkolwiek używanym nie widać nic żeby wskazywało ze miałby blokadę, ale to tylko taka ciekawostka

Teraz to tylko muszę się zastanowić czy warto naprawiać, szkoda mi go by było sprzedawać na części

Heh i kolejny długi post

Remontuj , remontuj kolego A Sferka ci sie potem odwdzięczy w miłej i przyjemnej jeździe

Nie zastanawiałeś się nad kupnem seryjnych, używanych części? Tyle się teraz tuninguje, że seryjne można okazyjnie i po dobrych pieniądzach dostać (nie mówię tu o łożyskach i simmeringach ale całej reszcie).
Ten dzwon jest taki obtarty? Nie ma luzów czasem?

_________________

Dzwon jest tak obdarty w 2 miejscach, luzów nie ma. Dlaczego obdarty to on jest, tego nie wiem, może dlatego, że kiedyś woziłem pasażera przez 20km, i być może w czasie jazdy się przytarł i dlatego teraz taki jest, choć nie wiem ;) A co do używanych części, przyznam się ze myślałem, patrzałem na napęd, ale dają bez wału, a jak cały silnik to razem z cylindrem i w ogóle. To już lepiej chyba kupić inny używany skuter ;)

A tak nawiasem do sprawy, to chyba postanowiłem co zrobię. Skuter mam złożony, jak pojeździ to pojeździ aż do całkowitego rozwalenia. Kosztem tego, że teraz chodzi jest wyciągnięty wentylator wariatora (połamany był) i rozrusznik, którego dotykał cały czas kręcący przeciwtalerz, wytwarzając dziwne odgłosy spod pokrywy (teraz już tego nie ma, bo nie ma o co trzeć). Mam jeszcze jeden problem...

Gaźnik cały rozregulowany, totalnie, czyszczenie było, ale juz od miesiąca nie mogę dojść jak go wyregulować. Świeca jest pokryta czarny, mokrą sadzą, a spaliny śmierdzą beznyzną (czuć ją, nawet mocno, ale nie ma takiego drażniącego zapachu jak czysta benzyna) wszystko wygląda na to, ze za duża mieszanka... Jutro postaram się wyregulować iglice i sprawdzić czy czasami nigdzie nie łapie fałszywego powietrza, no i membranki czy nie są wygięte