Witam, mam taki problem raczej chodzi o gaźnik.
Skuter parę dni temu normalnie palił, przyśpieszenie wszystko dobrze.
Wczoraj gdy odpaliłem strasznie kopcił i nie miał sił ruszyć im więcej gazu tym bardziej kopcił więc wyczyściłem świece, filtr powietrza i gaźnik, ale nadal było to samo.
Dzisiaj nalałem świeżej mieszanki pokręciłem coś śrubką od powietrza i niby nie kopcił - różne kombinacje np. na wolnych nie kopci daje gazu i dym, gdy ustawiłem ze przy dawaniu gazu nie kopcił okazało się ze po ruszeniu gdzieś przy 10-20km/h skuter stęka jakby był zalewany albo za dużo powietrza czy mało i dalej nie chce jechać nie wiem o co chodzi - pamiętajmy, że te kilka dni temu było wszystko ok.
Śrubkę od powietrza mogę odkręcić na maxa i skuter na wolnych chodzi szybciej i nadal ma kopa...
Próbowałem już różnie i dalej tak stęka przy tych 10-20km/h

Pomocy...

sory za edit

wyczyść filtr powietrza, bo tak jakby cos blokowało dopływ powietrza. A najlepiej to go odkręć na chwile (tylko , żeby syfu nie naleciało) i zobacz czy da sie go wyregolowac bez filtra.