WItam od pewnego czasu coś mi lata w przekładni kolega w kymco mial takie same coś to mówi że mu rolka wyleciała z wariatora - co to może byc? Troche to słychac jakby tuleja ? Lub łożysko.

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

totalover, Odkręć i sprawdź, a nie takie głupie pytania zadajesz...

Odkręć najpierw tą klapę w przekładni a jak nic nie będzie to potem wario...

Ale jest możliwośc że rozleciało sie cos w łożysku ?

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

Tego to już nie wiem... Nie miałem takiego czegoś nigdy...

Otworzyłem okazalo sie raz ze nie chcial jechac na poczatku bo rolki sa testowe i byly wyciagniete przez co tarły dwa sprezyna na sprzeglo centralna biała bardzo miekka +7% chyba a na sprzegle zalozylem niebieskie lae nie ciagnie odrazu tylko kreci dlugo ;/ dwa za wariatorem a przed zebatka rozrusznika jest takie cos jakby super duza podkladka i w niej sa rolki takie jakby (3sz.) z czego mam tylko 2 i tego to chyba wina.

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne