witam mam problem mam nadzieje ze ktos mi tutaj pomoze na forum bo juz nie mam pojecia jak zrobic skuter... a wiec tak opowiem wszystko po kolei pewnego razu jechalem na skuterku bylo juz pozno i wilgotno jechalem dosc dlugo na max obrotach i w momencie sqt zgasl prubowalem go odpalic ale juz nie dalem rady musialem go niestety prowadzic 6 km
:( sprawdzilem wszystko wymienilem swiece i odpali ale ciagle gasl i nie mial juz takiej mocy jak wczesniej a wiec postanowilem sprawdzic tlok i pierscienie rozebralem cylinder i jak sie okazalo jeden pierscien byl "przyspawany" do tloka z jednej strony nie bylo smarowania i pod wplywem tarcia pierscien zlaczyl sie z tlokiem postanowilem kupic nowy zestaw a wiec kupilem zestaw i zaczolem montaz wszystko skladalem jak nalezy i po zlozeniu sqt nie chce odpalic nie wiem co moze byc przyczyna sprawdzalem wszystko paliwo dochodzi jest iskra kompresja tym bardziej po zmianie cylka nie mam pojecia co moze sie dziac kopie go caly czas i nic... zauwazylem ze tlok lekko uderzal o swiece bo swieca na koncu bylo lekko zakrzywiona i nie wiem czy to moze byc powod i dlaczego tak sie dzieje ?? czy moze mi ktos pomoc i powiedziec co to moze byc ??
PS. cylinder wymienilem na 75cc
z_e_n_i_o
zajrzyj do napędu.
