Siema kupiłem dzisiaj aeroxa 70ccm Od znajomego pojechałem się nim przejechać chodził bardzo dobrze.Wiozłem go do domu autem około 250km wyciągłem go odpalił od kopa. Pojechałem się przejechać czekałem aż się zagrzeje itd dałem mu około pól manetki i jedzie dobrze i nagle go zaczyna mulic po mulilo może ze 1 sekunde i dalej idzie.. No to wracam do domu wjeżdzam na plac i nagle sie coś z gazem stało w ogóle go niema i niechce odpalic... Co może z nim być dodam że ma kompresje kopniak chodzi tak jak powinnien nie lekko ani za mocno ma olej benzyne,itd ! co może z nim byc ?

Zobacz ssanie czy się nie zacieło przez co nie można go odpalić,lub gaźnik aha i zobacz jeszcze swięce czy masz pod ten cylinder

Świeca jest dobra pod ten cylek juz to obacziłem ale była mokra i linka gazu tak jaby zerwana niewiem co z tą linką sie stało bo zerwana nie jest a nie reaguje na niom silnik tak jakby cos sie z nią stało ale się nie zerwała...

Możliwe jak linka sie zerwała to spadła przepustnica i blokuje przeplyw paliwa

Ktoś się jeszcze wypowie co się mogło stać i dlaczego świeca mokra jest ?

Ja celuję w to, że Ci się zerwała linka gazu.;)

I przez to może byc mokra świeca ?

Zobacz ssanie!

Jak je mam zobaczyc jak gaznik mam dellorto 17,5..

Sory ale jestem nie kumaty w tych tematach..

Odkręć gaźnik,zobacz czy sie nie zacieła linka od ssania.

Jutro to obczaje..

Sprawdź tą linkę, sprawdź też simmeringi

_________________

był racing jest morini lc Full seria vmax licznikowy 90km/h