A więc jakiś czas temu w sendzie zaczęły sie palić żarówki, więc zacząłem podejrzewać ze pewnie padł regulator i się palą, zamówiłem nowy, przyszedł założylem. Regulator po zapaleniu moto wybuchł; || Więcej się w to nie bawiłem, kupilem wszystkie zarówki diodowe(bo wytrzymuja wieksze napiecie) i tu zacząl się problem z kierunkowskazami... Ponieważ gdy włączam kierunek lewy, bądź prawy mrugają wszystkie tak jak awaryjne, czasami jest tak a czsami normalnie, sprawdzalem wszystkie kable, czego to może być wina? I mrugają normlanie, nie szybciej, nie wolniej...

_________________

Spiesz się powoli .

Masz odpowiedni przerywacz do kierunków ledowych ??

_________________

Pozdrawiam

Nie mam, a może to być przyczyną? Że świecą jak awaryjne?

_________________

Spiesz się powoli .

A zwarcie jest jakieś gdzieś ?? Bo jak nie ma to nic innego nie pozostaje.

_________________

Pozdrawiam

z tego co czytałem to do kierónków leedowych to trzeba mieć przerywacz tylko dziwi mnie to jak ci wybuchł ten regulator

_________________