Witam!!!

W związku z tym, że Ludix zginął śmiercią tragiczną musze na wiosnę kupić coś do jeżdżenia, bo rower mi nie wystarcza
I tu nasuwa się pytanie:

Co wybrać?
Suzuki DR 125 SM vs. Honda CBF 125

Podkreślam, że nie chcę nic w 2t, musi być nówka z salonu i ma kosztować w granicach 10-12k.
Wiem, że to dwa odmienne sprzęty, ale pasują mi wyglądem, ceną, komfortem itd. pozostaje tylko wybrać.

A więc:

Który z tych sprzętów wybralibyście i dlaczego ten.

Oczywiście podawajcie również swoje propozycje.

Z góry dzięki za odp.

Według mnie DR jest lepsza, po pierwsze supermoto, po 2 ciut większa moc, po 3 tarcza z tyłu. Miałem okazję śmignąć sie DR-ką i muszę powiedzieć, że ma fajny elastyczny silnik.

Jest dość sporo nowych motorków w 4T.
Yamaha XT 125
Yamaha WR 125
Yamaha R-125
Yamaha YBR 125
Derbi GPR 125 4T
Honda CBR 125
Honda Varadero 125
MZ SM 125

Niektóre ciężko będzie znaleść do 12 tyś, ale warto poszukać, bo salony robią promocje.

_________________

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/717/94345

Dzięki pumba10022, za odp. , ale:
Yamaha XT 125 - już nie ma nówek, dokładnie to samo, co DR 125 SM
Yamaha WR 125 - cena, według ziomków z salonu nie spadnie poniżej 14k
Yamaha R-125 - cena, według ziomków z salonu nie spadnie poniżej 14k
Yamaha YBR 125 - wyglądam na niej jak na psie (110kg i 195cm)
Derbi GPR 125 4T - według importera niedostępny w PL a cena kolo 20k w przeliczeniu
Honda CBR 125 - wyglądam na niej jak na psie (110kg i 195cm)
Honda Varadero 125 - cena
MZ SM 125 - podobno brak części i salonów

No to prawda. Z tego co wiem ze silnik jest mało awaryjny i dość wytrzymały. Kumpla znajomy miał taka to 140 szła.

_________________

zapraszam http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/Neos/112367