yasiek pisze:
Proszę o poradę. Mam 15 lat i dylemat.. co wybrać na pierwsze moto? Budżet mam nieograniczony . Tata handluje z dalekim wschodem. Y2K czy Ducati Desmosedici??. Kolega dalszego kolegi ma Y2K i strasznie narzeka na brak mocy w dolnym zakresie obrotów. Z kolei brat brata jeździ Ducati i stanowczo odradza zakup ze względu na zbyt duży kąt główki ramy. Pomóżcie! Nie mam dostępu do internetu ani wyszukiwarki google.pl W kiosku doradzili mi że najlepszym forum o enduro jest forum mieloch. Dotychczas stałem obok Kawy 636, cbr 1000rr i Romet Pony 301. Mam karte rowerową, telefoniczną, pas polsatu i 300 tys w mongolskiej walucie.
aha...
Co do tematu to ja polecam xt600, świetny motor, kolega miał świeżo po remoncie, szła ok 170km/h, przy b. ładnym przyśpieszeniu, wygodna kanapa i ogólnie fajnie się jeździ w enduro... Gorzej jak chcesz się przejechać po torze MX
. Jak wróciłem yz'tką po kilku okrążeniach i wziąlem xt to uczucie było ciekawe
, musiałbyś być pudzianem żeby go wypchąć na nodze w bandę (170kg)
. A co do silnika, ktory "sam hamuje
"... Czego chcesz się spodziewać po singlu z taką pojemnością i kompresją
, spróbuj go odpalić bez doekompresatora to pogadamy
... Bardzo przydatna spawa przy jeździe na kole
, puszczasz gaz i od razu na 2 koła
.
_________________
GALAXY pisze:
coś mi sie wydaje że masz 2t (mój derbi ma to samo)
quap pisze:
kielbaski z gazowego grilla sa dobre
Sprzedam:
http://otomoto.pl/yamaha-yz-125-zarejes ... 93269.html
szajbus600
). Spalanie w miarę małe, zawieszenie dość miękkie jak dla mnie, chociaż może to kwestia regulacji. Z XT600 nie miałem jakiś bliższych przygód, ale pomimo wszystko stawiam na DR. Jeśli coś jeszcze byś chciał wiedzieć to pytaj.
