Mam problem. No więc tak:

Zacząłem robić kumplowi przekładkę silnika w Peugeocie Speedfight 1. Nagwintowałem wał (tak jak gdzieś indziej pisałem), poskładałem resztę dupereli, przełożyłem zapłon i magneto ze starego silnika itd.
Zostawiłem tylko kable które szły od rozrusznika (sporo ich było, ale szły tylko do rozrusznika) bo było już późno.

Próbowaliśmy robić first run. Wydech, osłony i wentylator były jeszcze nie przykręcone. Kilka kopnięć na wyłączonym zapłonie, włączam zapłon, kopie... kopie... Strzela tylko co jakiś czas i leci dymek. Później co jakieś mniej więcej 20 kopnięć strzelał ogniem z kanału wydechowego.
Jednak mimo wszystko nie chciał odpalić. Paliwo dochodzi - bo jest wybuch. Sprawdzamy iskrę - jest, ale taka ledwo widoczna. Na 3 innych świecach to samo.

Co nie tak podłączyłem ? Czy może te kabelki od rozrusznika muszą być podpięte ?

założ wydech, 2suwy ciężko chodzą bez wydechu, powinno byc lepiej i sprawdź kolor świecy może coś nie tak z mieszanką

_________________

Ogarnij moje Malaguti F15 SportKluseczka

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=74327

Problem z paleniem był rozwiązany. Nie podłączyłem masy

Ale nadszedł kolejny problem. Prawdopodobnie przy składaniu uszkodziłem iskrownik:


Tak jak tutaj to wygląda. Na tych miedzianych drucikach są 2 małe wgniecenia oraz na tym czymś czarnym (to jest owinięte takim jakby materiałem, także czarnym) to to jest przerwane.

To napewno przez to nie ma iskry ?

O tutaj w tym miejscu to czarne coś jest przerwane:

_________________

///BMW

Jak już jest "wgniecenie" to jest dup@
Jak chcesz to mam iskrownik na sell ^^

_________________

Był
- Peugeot Trekker
- Aprilia Sr
- Piaggio Nrg
- Mbk Booster
- Yamaha Aerox

Łuki95, Ale te wgniotki są naprawdę malutkie

A ile chcesz za ten iskrownik ?

_________________

///BMW