br3w, zamiast fajek żuj gumy mooocno miętowe ! Np airwaves czy jakos tak sie to pisze .koledzy którzy mieli ostre nałogi 2 paczki dziennie już pala 1 fajke na dzień a za tydzień chcą całkiem przestać . Mowią ze jak chce im sie palic to za kazdym razem gume biorą i żują i ze mięta pomaga

_________________


http://bikepics.com/members/szwedo22/

Ja mam kłopoty z piciem jak zaczne w piątek to pije pare dni

_________________

Revo, wypijmy za to

_________________

Mam na sprzedaż plastiki do Piaggio Typhoona:
- przedni od kierownicy,
- lewy i prawy bok tylny (boczki),
- przedni (duży).

revo jak zaczniesz pic to wypij za moje zdrowie

Revo, wyobrażam sobie jak wygląda poniedziałek w szkole.

Haha ok
Nie no to już jest nałóg na picie w tym miesiącu przerypałem już pare stów

_________________

heh ja tak miałem przez 2 tyg w ferie non stop rok temu 600 zł mi ubyło

_________________


http://bikepics.com/members/szwedo22/

: O mi już mogłeś oddać

Ta jasne ... Choć wesoło było .

_________________


http://bikepics.com/members/szwedo22/

Wiadomo hehe

_________________

Taka mała dygresja...
Pamiętam jak we wtorek po szkole do kolegi na urodziny poszedłem. Już środy z rana i pierwszych wrażeń nie komentuje... Z solenizantem do litra siadam(zakład był, że sami damy rade), pije, a tu patrze... Pusto w butelce! Wstałem z zamiarem pójścia po coś jeszcze i od tamtej pory nic nie pamiętam Wiem tylko, że po nic już nie poszedłem i robiłem dziwne rzeczy A jak brat mi opowiadał, że 8 jabolów wypił xD I najlepsze, że są świadkowie Game over od razu. Leżał i nie kontaktował ;D Dobre wspomnienia po takich akcjach zostają :]

Taifuny, Kosiory, Konkrety - z dopalacze, to sadzi prawdziwą zamułe na następny dzień. Od sierpnia do połowy Września, palilem to przez całe weekendowe wieczory, piątek, sobota i niedziała, a czasem zostawało na poniedziałek. Zawsze w szkole zamuła, nic sie nie ogarnia. Nie jestem uzależniony ani nic ;) Poprostu nie ma co tego się babrać, chyba że nastepny dzień wolny, bo zamuła konkret. Co innego po mery ;)

_________________

Wszystko fajnie ja też lubię trochę fajki okazyjnie ld ale żadnej tabaki i żadnego alkoholu a co do dopalaczy to jak chcecie mieć mega odlot to kupcie gumijagody, kumpel w krk wziął trochę to jakieś jaja się z nim działy twierdził że widzi czarownice i musi przed nimi uciekać:)

mucha1991, Hahaha dobre działania

_________________



My Peugeot Speedfight 2
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=94539

Jedyne co Ci pomoże, to wziąć taką dawkę, żebyś zwymiotował. Ja tak raz zapiłem ryja, że mega kac i wymioty i już nie piję od połowy wakacji:)