przemo15, mam to samo.

Tak mnie w ogóle nie spisywali.. a w tym miesiącu co idę ulicą z kumplami, stoję na przystanku, rozmawiam w parku to kontrola..

_________________

[center][/center]

Stasiu2, Pewnie sprawdzają czy po dopalaczach nie jesteście lub po procentach

_________________



Wejdź i oceń mojego speeda
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=96909

nie obrazaj motocykli. rs mozna najwyzej nazwac szlifierka.

ale w świetle polskiego prawa wszystko powyżej 50ccm i jeżdżące szybciej niż 45km/h jest motocyklem

500zł mandatu i max do 2lat odroczenie prawka. Jeśli jesteś pod wpływem to już wtedy masz przewalone

_________________


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=142770
http://www.youtube.com/watch?v=RlJe_jZ0 ... ideo_title

FTS, taa szlifierką, która jedzie 160km/h a to juz nie jest mało..

_________________

"Normalni unikają ryzyka, a nienormalni stale go poszukują..!"

Szlifierka to coś co kręci duże obroty A to robi każdy motorek, hue hue hue. Odroczenie prawka możesz mieć tylko za recydywę, czyli do 3 razy sztuka Jak masz jeździć na 125/50 to już lepiej bez prawka - i pamiętaj, nie sraj żarem , nie jeździj szybko tam gdzie policja może ciebie czapnąć.

_________________

FTS, Nie jezdziles na RS to sie nie udzielaj ze to nie jest motocykl... Moze mniejszy, ale szatan; P
A co do tematu to tak jak mowili koledzy wczesniej. Jak zobaczysz policje to przede wszystkim nie panikuj. Nie próbuj hamowac i zawracac jak ich zobaczysz ani gwaltownie skrecac na inna droge bo wiadomo bedzie o co chodzi. Ja rowniez mam RS 125 sprowadzona i nie mam prawka. Musialem jechac na przeglad i po drodze natknąłem sie na policje, ale nawet na mnie nie spojrzeli. Jak bedziesz jechal spokojnie i przestrzegal przepisow to bedzie ok. Chociaz jesli twoja podroz nie jest konieczna a chcesz sie tylko przejechac to wolalbym zostac w domu i nie ryzykowac. Po co miec potem jakies problemy, placic kary itp.

jezdzilem na rs 125 kolegow bo dwoch ich ma i toczy sie. tego nie mozna nazwac motocyklem, to zabawka. przyspiesza tak jak moj dziadek na rowerze. jak juz kupowac to 600tke a nie jakies zabawki.

To chyba jakieś zamulone te RSki.

_________________

Człowieku to ma 7 sekund do setki jak nie lepiej I mówisz, że jest zamulone - to chyba nacodzień sobie latasz V-Max'em po bułeczki.

_________________

Widocznie jego dziadek jest bardzo szybki i już rs nie robi na nim wrażenia..

_________________

"Normalni unikają ryzyka, a nienormalni stale go poszukują..!"

Jeśli nie masz 17lat to sprawa w sądzie rodzinnym ale jeśli nie miałeś konfliktów z prawem wcześniej to umorzą ci sprawę (wiem bo miałem i kumpel też tyle ze my na 600cc ) Jeśli masz 17lat to 500zł mandatu i żadnego odraczania prawka prawko odroczyć ci mogą jak by cie złapali któryś raz bez prawka tak że za pierwszym razem jest luz Ja teraz zrobiłem A1 i jeżdżę na 600ecie można powiedzieć że jestem pół legalny hehe (ale jak cię złapią na 125 pierwszy raz i trafisz na dobrego psa to może cię puści albo spuści powietrze upomnienie tez może dać tak że w przypadku 125 to zależy na jakiego psa trafisz)

_________________

ODWAŻNI NIE ŻYJĄ WIECZNIE LECZ OSTROŻNI NIE ŻYJĄ WCALE !

Jak masz wszystko ważne tzn: zarejestrowany opłacony tylko bez prawka, to przy kontroli w najlepszym przypadku spuszczą ci powietrze. Myślisz że to takie fajne dla nich pisać wnioski do sądu i później się po nich bujać, wolą mieć mniej roboty. Ja bym jechał, ale nikt za ciebie nie podejmie tej decyzji bo ryzyko zawsze jakieś jest.
P.S Gorzej będzie jak gdzieś wykorujesz w kogoś albo coś to wtedy nie mogą cię "pouczyć" bo nie masz 17 lat i tylko sąd

_________________

FTS, ty jestes glupi czy z policji?? Ty chyba jezdziles na motorynce od swoich kolegow Ty widziales RS chyba tylko na obrazkach. Dam ci dobra rade ; )
Pozostan przy tej elektrycznej hulajnodze od dziadka i smigaj nia dalej do szkoly.

_________________

Nie ważne, że masz benzyne we krwi. Ważne abyś w głowie miał olej.

Takie rzeczy to tylko na wsi i w małych miasteczkach...

Już mam to za sobą... traska przejechana pomyślnie,pogoda dopisała,fajnie się jechało. Miałem też dużo szczęścia bo mijałem chyba z 3 patrole policyjne... Akcja "znicz"... Jechałem spokojnie bez nerwów,elegancko.

A co do kłótni czy to jest motor czy nie... Może na większych pojemnościach nie jeździłem ale naprawdę ta "szlifierka" jest mocna. Max 120 jechałem i ciągła dalej,ale ogólnie prędkość przelotowa 85... Trochę niewygodna pozycja,lepiej mi się np jeździ na nsr125 kolegi...

dobra nie bede wiecej tutaj pisal bo widze ze nikt tu nie jezdzi przynajmniej na 600cie tylko na zabawkach.

elo!

FTS, a sam pewnie na skuterze śmigasz..I kolego nie kozacz bo Rs 125 idzie jak głupia.. Może twoi kumple mieli 50ccm..Ale nie gadaj ,że 125 ledwo się toczy..

_________________

Mycen [*]
Malina[*]
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
Wiele Serc Jedno Bicie BMW Ponad Życie !

FTS, ja śmigam GT650 mój tata posiada R6, i powiem Ci że boje się R6 śmigać.. 50 koni różnicy i w dodatku inna linia momentu rzuca mną jak na rodeo więc wole jednak zamulone V2, przynajmniej fajnie od dołu ciągnie.


A pojemność niby zbliżona.

_________________

[center][/center]