Niedawno kupilem sobie cylinder streetrace i mam pytanie do posiadaczy. Jak najlepiej docierac licznik mi troche przeklamuje dlatego takie pytanie. Wytlumaczcie mi jak trzeba jezdzic zeby go ladnie dotrzec i zeby mial kopyto.

Ja nie oszczędzałem, delikatnie jeździłem przez 50km jak miałem, i zrobiłem około 2 tyś, po czym sprzedałem. Z tego co wiem jeździ do dziś dnia..

Dobrze rozgrzej i śmigaj, jak to powietrze to nie katuj żeby tłok nie spuchł.

_________________

a ile ci smigal potem ? na samym cylindrze licz bez wariatorow itd

MAM LC roxa

nie przeciążaj go... nie rób długich tras,nie jeździj we 2 osoby,nie próbuj wyjeżdżać na Giewont i będzie git

wlasnie tak jezdze tylko boje sie ze go zle dotrze i bedzie slaby bo w tym miesiacu bede mial jeszcze gaznik 17,5 co o tym sadzicie?

hmm.. załóż ten gaźnik 17,5 i docieraj go tak jak wyżej pisali

_________________