nie chcę się wymądrzać ale mój Starszy się zajmował dietami, treningiem itp.
Najpierw przez miesiąc, dwa, trzy ... przygotowujemy organizm do wysiłku.
bardzo częstym błędem jest wyciskanie na klata 150KG bez rozgrzewki i przygotowania.
bo co ci da, że wyciśniesz te np.150KG skoro np. naderwiesz sobie mięsień i nie będziesz mógł później trenować.
Żeby przygotować organizm do regularnych treningów codziennie rano i np. wieczorem seria po 5 pompek 5 brzuszków 5 grzbietów 5 przysiadów 5 podciągnięć itp.
To nie szkodzi, że np.jesteś w stanie zrobić na raz 100 pompek i 200 brzuszków to w tedy nie robisz serii po 5 ale np. po 1o, 15(serie powinny być po 15 ale jeśli nie damy rady to robimy po 5-10itd.) itp. ale nie wolno sforsować organizmu na starcie.
przede wszystkim ogólnorozwojówka polecam AIKIDO (mało brutalne dobry trening i daje dużo pewności siebie)
trening powinien być mało intensywny ale długi i częsty.
Równie ważnym elementem jest odpoczynek to właśnie podczas odpoczynku organizm buduje mięśnie i je wzmacnia.
jeśli macie "zakwasy" to nie czekajcie aż samo przejdzie tylko trzeba te zakwasy rozruszać (aaaaaaaaaaaa... na zakwasy dobrze robią np.ogórki kiszone czy inne kwśane jedzenie{ble nie kwaśne żelki czy inne słodycze
)}
to właśnie kiedy boli w trakcie ćwiczenia rosą mięśnie np. na drążku podciągasz się 6 razy ale jeśli leciutko ktoś ci pomoże i podciągniesz się 7 raz to mięśnie i mózg "zapamięta to" i następnym razem podciągniesz się już 7 razy aż w końcu będzie taka sama sytuacja i podciągniesz się 8 razy itd.
a co do diety i spalanie najpierw musisz bardzo dużo pić żeby organizm mógł się oczyścić inie pijemy żadnych napojów tylko czystą wodę a na trening zrób sobie słodką czarną herbatę (nie więcej jak 2 łyżeczki cukru dziennie).
Po treningu dobrze jest zjeść BIAŁEGO sera i nie wolno zapomnieć o tzw. ŚNIADANIU MISTRZÓW czyli surówka z chrzanem groszkiem kukurydzą pomidorem ogórkiem i innymi warzywami które wpadną pod rękę
.
mięso w niewielkich ilościach jak najmniej chleba i mąki
jak nasz obiad składa się z schabowego ziemniaków i surówki to
1-surówka
2-ziemniaki
3-kotlet, który się trawi ok 4 godzin.
czyli najpierw najbardziej lekko strawne na koniec najcięższe.
aaaaaaaaaaaaa... i jest jeszcze jedna zasada niedanie obszerne bogate w różne składniki odżywcze obiad bogaty ale w mniejszej ilości a kolacji brak lub samą surówkę żeby si strawiło zanim pójdziemy spać, pon.organizm nie trawi jak śpimy
.
zamiast odżywek polecam witaminę E naturalną odrzywkę 
PS:
co do spalania tłuszczu z brzucha to zrób sobie eksperyment jedz przez dzień dwa coraz mniej aż w końcu nie jedz nic przez 24h tylko pij i zobaczysz że się będziesz dobrze czuł dla organizmu to zdrowe(np. jednodniowe, a nie długotrwałe JEDNODNIOWE) i następnego dnia pomału wrzuć mu troszeczkę sałatki tak żeby być lekko głodny nie możesz się najeść. Po 2-3h małą miskę zupy i tak aż wrócisz do normalnego rytmu żywienia.Człowiek popełnia pewien błąd je zamiast pić i jak napisałem wyżej kotlet się trawi 4h a my czujemy teoretyczny głód już po 1-2h.
ALE SIĘ ROZPISAŁEM
polecam zapłacić za prywatną lekcję u prywatnego trenera, który pokaże wam jak ćwiczyć i ułoży wam dietę.
Żeby ktoś nie pomyślał źle nie zachęcam do głodzenia się tylko do jedzenia wszystkiego w małych ilościach.
duke9494
