Elo, wczoraj złożyłem skrzynie ale po włożeniu okazało sie że źle założyłem wodziki.. no cóż.. niby już po problemie bo od 9 rano siedzialem i zlożyłem skrzynie od nowa niby wszystko ok pierwsza próba, świeci sie luz i jest git, próbuje wbić jedyne kontrolka N zgasła ale biegu niema ruszłem jeszcze raz i wszedł bieg potem próbowalem od nowa luz i wskoczył znów jakiś bieg i tak doszlem chyba do 5 i chciałem wbić 6 i weszła ruszlem moto do przodu i do tyłu i wyskoczyła.. nie wiem kompletnie co może być, biegi wchodzą dziwnie trzeba pare razy wbijać, raz świeci kontrolka N a jest jakiś bieg.. , dodam że robie to narazie bez oleju... Wydaje mi się że to wina tego czegoś co jest pod pokrywą sprzęgła niżej fot. to co zaznaczyłem na czerwono nie zawsze dotyka tego co jest zaznaczone na zielono tzn to zaznaczone na czerwone czasem sie tak jakby zacina na dole i nie chce iść do gory i nie dotyka tego co zaznaczyłem na czerwono i wtedy musze to odkręcić i wraca na swoje miejsce.. Bardzo bym prosił aby ktoś mi wytłumaczył jak to ma być ustawione itp.
fot:
http://img530.imageshack.us/i/81177fe825.jpg/