Właśnie zakupiłem sobie chiński cylinder 70cc WM. nom i docieram.. mam ponad 300km i postanowilem troszkę zwiększyć moc, jechałem koło 80kmh i mi skuter zgasł nagle.. zapewne się cylinder przytarł, i pytanie czy pojeżdże jeszcze troche na tym cylku czy odrazu szlif robić ?

300km i juz 80 mykasz? docierałeś go w ogóle?

_________________

Yamaha Jog R ac 50
+ tecnigas next r
+ rolki 4g
+ niebieskie hebo

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=109629

To chinskie a tego sie nie dociera bo to alu... tlok pewnie zapuchl wywal kup nowy bedzie gitara

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

mimo to wydaje mi się, że powinien dłużej docierać

_________________

Yamaha Jog R ac 50
+ tecnigas next r
+ rolki 4g
+ niebieskie hebo

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=109629

b21ar13, to masz racje - wydaje ci sie

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

noo wiem.. mam zamiar przejechać 400km ;) mam 350 noo tylko wtedy dałem do 80 i odrazu zgasł.. czyli przytarł się.. i czy to ma znaczący wpływ? to oznacza że bankowo bd trzeba robić szlif??

W alu nie zrobisz szlifu daj link do tego co kupywales ale jak china to raczej alu a skad wiesz ze sei przytarl kto ci takich głupot nagadal? Jak sie moze przytrzec? Starasz sie mi powiedziec ze jak dales gazu to nagle sie zaczol zacierać ? Co oleju nie lales?

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

mam chine ale to nie jest alu no to co, nic się nie stało? nie zatrze się?

Daj link bo pewnie to alu skoro china bo wtedy china bylo by tak samo mocne jak np. streetrace tylko ze kosztowalo by grosze. Jak jezdzi normalnie to ok zobacz czy mu sie do dzieje dalej przy wyzszych predkosciach

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne