Witam, od wczoraj cos jest nie tak z moim speedem mianowicie pojechałem do kumpla byłem moze z 20min wyszedłem odpalił ładnie ale chce ruszac i zero obrotów i gasnie;/...
(być może przez to ze dolewałem troche oleju do paliwka i troche stał (3dni w garazu), moze olej opadł i zaciagnał do gaziora i nie ma co przepalac?), DZisiaj załozyłem sportowy filtr powietrza (Poliniego) Wiecej powietrza zaciaga i juz jedzie Ale wolałbym ten oryginalny... Nastepnie pluje paliwkiem z gaziora w chu***;/ przy odpalaniu dosc mocno zapluje i jak sie wkreca na obroty to tez ale mniej;/...
Zeby nie było pierscionki beda całe poniewaz na wolnych obrotach ladie chodzi nie gasnie ani nic, odpala na pierwszego, tylko jak dodaje gazu to zdycha, swieca tez jest ok.

Sprawdź czy membranki nie prześwitują, przy zaworze.
To może być efekt tego plucia do filtra.

mialem to samo...;/ gaznik walniety, ale jeszcze go dobrze przeczysc lub moze byc to wina tego ze ci gdzies sie dostaje lewe powietrze

Kolgo jakas podpowidz jak to sprawdzic?
Gdzie ten zawór membranowy jest?

Kolgo jakas podpowidz jak to sprawdzic?
Gdzie ten zawór membranowy jest?

Kolejno masz: Filtr-Gaźnik-Króciec-Zawór. Taka płytka pod króćcem.