Siema szlifuje jutro szpachle tylko nie wiem jakim papierem jakiej grubosci i czy wodnym cz zwyklym doradzi ktos?

ja zazwyczaj szlifuje na sucho 150, a potem do wyrównania 400, ew 600.

Nigdy nie szlifuje się szpachli na mokro

Papier ścierny na początek 120 następnie wyrównywanie 400 i 600. Po tym można już malować podkładem.

_________________

Czemu nie na mokro? Ja szlifowałem, i nic się nie działo. szpachla trzyma

_________________

Bo po chwili szpachla robi się miękka i zamiast szlifować to ją tylko zdzierasz.

jaboleq, szpachla ma właściwości, które sprawiają, że "wpija" wodę. Jeśli woda dostanie się do środka to po malowaniu mogą (ale nie muszą) później wychodzić pęcherze, lakier może odpadać i tak dalej. Dlatego nie polecam szlifowania szpachli na mokro.

_________________

CO wy piszecie j zawsze wygładzam na mokro papierem 1000 potem 2000 i jakiś niema problemu ze szpachlą .

Na początek 150 zdzieram, potem 600 i kończe 1000.

_________________

Xps > Senda > PGO > TKR > Aerox >2x Bws > Aerox


http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=181343

dobra ja sobie papierem 120 zwyklym poradzilem i potem dalem 1000 wodny i jest ekstra. Tylko mam pytanko jak nazywa taka kostka co naklada sie na nia papier scierny zeby rowno wyszlifowac ? bo nie wiem gdzie takie cos kupic bo jak robie reka to nie rownosci sa.

Ja zawsze szpachle szlifuje papierem 80 a potem 180 podkład matowanie 600tką na mokro jak zostają jeszcze jakieś rysy czy dziurki to można poprawić szpachlą przematować 600tką i jeszcze raz podkład matowanie baza bezbarwny i lustro.
U mnie na zakładzie tak robią maski i inne duperele i zawsze wychodzi dobrze.
Wiec po co się męczyć papierem o drobnym granulacie jak można to zrobić o wiele szybciej ,czas to pieniądz.

_________________

...Bo życie jest po to by latać na moto...
Szerokości,lewa i w górę.

Kawałek deski

Ja mam takie z budowlanego kupiłem daje papier zaciska sie tam i lecisz ale jak sie nazywa to nie wiem

hybel ,czy hebel :p jakoś tak...
a