Siemano!

Chcę przykręcić stelaż do ramy w typhoonie i teraz moje pytanie.
Na końcu ramy są takie "blaszki" i nie wiem czy to wycinać czy zostawiąc. Nie umiem tego opisać więc narysuje




No i właśnie chodzi mi o to

I nie wiem czy to wicinać...
I czy stelaż może być tak:?


Czy musii być tak?

_________________

lepsze są te przekrzywione bo można tam buta postawić podczas bardziej profesjonalnego stuntu

_________________


Muszę się z tym zgodzić, Kocur ma zawsze rację, no prawie zawsze

Może być tak i tak

Ja bym naciął te falce na końcówce ramy przyłożył stelaż i go punktowo przyspawał.
Tak najprościej bo jak byś go chciał przykręcić do tej blachy z tyłu (ta co jest do niej błotnik wraz z lampą przymocowany)to by trzeba zamocować stelaż w kilku miejscach do tej blachy bo jak go przykręcisz tylko jednym dwu-ceownikiem to ci się ta lacha pognie bo ona jest strasznie miękka.
Najlepiej przyspawać do ramy najmniej roboty i stelaż prosty do uspawania , i zamocowanie trwałem i mocne.
Ja latam bez stelaża bo nie chce mi się go zrobić ,czasami jak jadę po nierównym asfalcie to mi się noga ześlizguje z siedzenia.
Nie wiedziałem jak ci to opisać.
OSTRZEŻENIE : Wypowiedz mało składniowa.

_________________

...Bo życie jest po to by latać na moto...
Szerokości,lewa i w górę.

A do tematu: Gdyby pod śruby dać jakieś podkładki albo coś takiego żeby był równo z tą blachą? Nie trzeba by nic ciąć? Tak chyba też by mogło byc?

Tak jak na foce 2giej . Ja mam stelaż w tph:)

_________________