witam
chce wam powiedzieć abyście nie dawali skuterów waszym znajomym
oto przykład gdy dałem mojemu koledze doszczętnie zniszczony wydech yasuni R przebieg 50km
oto foty sory za jakość ale robione telefonem

i co teraz kase Ci oddaje za wydech czy co?

na szczęście oddał całe 640 zł bo za tyle kupiłem nowy na s-x-t i jak kupiłem drugi to dostałem zniżkę 20zł ma się tą żyłkę negocjującą

hehe no to dobrze ja dałem się wujkowi kiedyś przejechać i się wywalił ale tylko migacz się wybił i porysował prawy bok chciał go odmalować ale ja nie chciałem migacz rodzice kupili za 50zł i pastę polerską i zakryło te drobne ryski i tak już mam te ryski w wyniku użytkowania
a tak jeszcze jedno jak on to zrobił?

A wydech zabrał? Czy ty go masz nadal? tak to przespawaj kolanko i da się jeździć

jechali w dwóch po kamienistej drodze a ta góra ma 14% i w tej drodze są takie szyny do odprowadzania wody i gdy jechali około 20km/h to zachaczyli o ten przepust i odrazu ich zaczymało o mały włos a by wylecieli przed skuter
a w cylindrze pourywało śruby a przy pompie gdzie jest wydech montowany to do połowy je ucieło

edit

Mateoma napisał/a:
A wydech zabrał? Czy ty go masz nadal? tak to przespawaj kolanko i da się jeździć


a mi go dostawił ale mu powiedziałem że taki gościu mu to zaspawa i wziął i teraz mu go prostuje i za jakiś 2 tygodnie będzie miał zamontowane w chinolu full serii

Mi kumpel zbił lampe na tyle oddaje 2 miesiące koleś ogarnięty ale do oddawania kasy ciężki Może poradzicie co mam zrobić lampa warta 140 a oddał 50 nie ma kasy co w takiej sytułacji mam zrobić

_________________

Monster nr.3

Mój kolega raz dał się jakiemuś typowi w nocy przejechać. Ciemno było, ale pamiętam tylko unoszącą się lampę i dźwięk ślizgu na betonie. Niby nic się nie stało, ale podchodzimy, a tu Rox w kawałkach. Mówił, że mu przekoziołkował ;D Spotkam go, to zdjęcia od niego wezmę i wstawię tutaj.

No jesteś prawidzwym biznesmenem, kupiłeś nowy wydech w cenie nawet nie zbliżonej do hurtowej Ja daje osobom które wiem, że umieją jeździć - raz dałem koledze się przejechać i się glebnął, ale akurat tam, gdzie było już porysowane

_________________

Ja na takich mam sposób z kombinerkami. Na drugi dzień zawsze w zębach hajs przynoszą.

Ja wyznaję zasadę iż ze skuterem tak jak z dziewczyną - nikomu się nie pożycza i nigdy nie ma problemu

_________________

Honda Civic VI lift by mattiz1

Taki temat już był

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... ight=crash

Ja dalem sie przejechac na cagivie koledze no i slychac rozpedzanie do 4 biegu i szrutututu... Patrze a on na stojaco jedzie spowrotem. Ogolnie nic sie nie stalo oprocz porysowanej podnozki pasazera, mojej od hamulca oraz ciezarek na kierownicy jeszcze obdarty ;D Aaaa jeszcze migacz pekl ale oddal mi kase za niego ;p

_________________



Ku pamięci [*]

dałem się przejechać koledze pojechał zwolnił zakrecił i wraca i bach dał przedni hamulec na piasku... stopka boczna się skrzywiła i lekko zarysowany pług.

a raz dałem przejechać się dziewczynie, nie zdążyła przejechać nawet 2m i gleba trochę boczek się przytarł

i raz dałem koledze się przejechać pojechał i coś nie wraca czekamy 15 min patrzymy pcha
okazało się ze zgasił spalił papierosa i już nie wiedział jak odpalić aku był słaby i ledwo kręcił
a nie wiedział że można z kopa...

_________________

1. Admin ma zawszę racje.
2. jeśli Admin nie ma racji to patrz pkt. 1

aprilia MHR sprzedana...