Witam, dziś odpaliłem moją sende, chciałem polatać po śniegu bo mam na kole łancuchy made in ja ;p Sendka się rozgrzała i ogien. Jednak juz 2 dzien to samo, na niskich obrotach ,tak jakby brakuje jej paliwa dusi się muszę ją przegazować, natomiast na wysokich nie ma problemu. Gaźnik dellorto 17,5 dysza 85, miałem ustawioną iglice na najwyzszym nacięciu( najmniejsze spalanie) myślałem ze to jest przyczyną, jednak przestawiłem iglice nizej i to samo, dodam ze jak było ciepło jeździłem na iglicy na najwyzszym nacięciu i było wszystko ok. Co jest przyczyną ze się dusi na niskich?

może wina świecy . Bo mrozy są i masz świece o innej ciepłocie .

_________________




WWW.SENDA.PL

Zagrzałeś ją dobrze, jest mróz i silnik się szybko nie zagrzeje. Sprawdź kompresje bo może się już tłok kończyć.

_________________

Pozdrawiam

sendka 2008r mały przebieg, komprecha jest ;) niby chodził na jałowym z 15 min, ale mróz był z -8C wiec moze nie rozgrzał sie..

Widzę że się uczysz, ostatnio o tym pisałem, gdzie ty stwierdzałeś co innego.


Co do autora, jeśli wszystko jest już w porządku to po co pytasz na forum?
Według mnie jest to przyczyna nie rozgrzania. 2-suwy gdy są nie rozgrzane, mają właśnie taki objaw że na niskich obrotach przymulają często ludzie którzy nie dbają mogą zauważyć że gdy odpalą dadzą w garnek i przez chwile zamuli i pójdzie ładnie a później jest wszystko ok prócz tego że pierścionki siadają o wiele za szybko. Rozgrzanie nie polega tylko na odpaleniu silnika by pochodził 30min, tylko co jakiś czas trzeba przegazować, najlepiej jest odpalić.. w tym czasie ubrać się odpowiednio przegazować, ruszyć przejechać kilka km, na każdym biegu i wio.

_________________

[center][/center]

O kompresje pytałem bo mogłeś zajechać silnik jak na zimnym odkręcałeś. Silnik masz zagrzany jak już przestaje chodzić na ssaniu wtedy robisz przegaz i zaczynasz jazdę ale nie od razu na pełnym gazie tylko stopniowo.

_________________

Pozdrawiam