Siema a wiec moja aprilia kopci jak nigdy. I nie trzyma obrotow. robie mieszanke 20ml na 1litr paliwa. przyznam ze wczoraj zakryłem dzire po kompresorze i niechciiała odpalic ze starteraa. odpaliłęm z wiertarki i odpalałą juz. pojezdziłem z 15min wszystko ok trzymała obroty i wgl. skonczyło mi sie paliwo wiec dzis pojechałem na cpn kupiłem 4litry i wlałem 75ml oleju. Odpaliła odrazu . przejechałem sie gdzies ze 2km zgasiłem niechciała odpalic. i nietrzyma obrotow. Pomocy!

Nie wiem czy wiesz ale dałeś za mało oleju, kopcić mogła od mieszanki paliwo-powietrze(źle wyregulowany gaźnik) zresztą za ciepło też nie jest to i kopci mocniej. Niepokojące jest to że po zgaszeniu nie chciała odpalić, może się przytarł

dlaczego niby?? jak tzn napisalem 75 ale dałem 82 czy 3 ale niepokiło mnie i dolałem paliwa ze 200ml.a odpaliła z wiertarki

Przy pęknięciu pierścienia nie zawsze, ale w niektórych przypadkach skuter zaczyna kopcić. Żeby to wykluczyć musisz się zabrać za regulowanie gaźnika, i możesz jeszcze przeczyścić świecę.

Regulować na odpalonym?



Zdanie zaczynamy z dużej litery
Pisz po polsku !
Revo

Rozgrzej silnik, czyli niech pochodzi z 5 min na wolnych, możesz trochę przegazować lekko i zacznij regulację. Na odpalonym.

tylko niech odpali najpierw;/

Sprawdź jeszcze kompresje ciśnieniomierzem , jeżeli nie masz to odkręć świece wsadź palec w miejsce świecy i kopnij kilka razy. Jak poczujesz taki uderzenie w pale tzn że jest.
Możliwe jest też że ci pierścień zjadło .

kompresja jest dobra. a czy to moze miec cos wsppolenego z ze złym paliwem np??

Oczywiście trochę paliwo 'mieszane' z wodą, jak to na niektórych stacjach jest i już więcej dymu.

a czy moge dolac denaturatu||

nie ponieważ jest suchy i możesz engina zatrzeć

kiedyś nalaliśmy z kumplem denaturatu ok 30 ml do paliwa do batavusa na pedału

zapierdzielał nieźle

potem pękł pasek

i dostał takich obrotów że wał w pół pękł

nie polecam takich eksperymentów

jak nie jesteś pewien paliwa to ściągnij do 0 z gaźnika i baku i pędź na stacje po kilka litrów świeżego

na dobrych stacjach ( ja uważam za taką Orlen) raczej nie mieszają paliwa z wodą, zależy gdzie zalałeś, na shelu też podobno dobre paliwo jest.
jedynie może być możliwość że w zbiorniku na stacji było mało paliwa i się woda skropliła jakimś cudem i taki efekt.

ja miałem podobnie. nie chciał odpalać a jak juz załapał to wolne obroty były na full manetce. bez tego gasł. kompresja była 5. wsadziłem nowe pierścionki i jest git

to chyba jednak przez gaznik;/ zobacze jeszcze bo wczcoraj zwiszkszyłem dawke iglicą i odpalała. ale jak ciepła tzn jak za 1 raz odpali to juz pali. jak ciepła

Tak, przeczyść gaźnik bo ja kiedyś miałem identyczne objawy. Zalałem na jakiejś "wiejskiej" stacji i jakiś syf musiał się dostać do gaziora. Przeczyściłem wszystko w benzynie i jest git.

_________________

http://polskajazda.pl/Profil/40440

ale jak zimna dlaczego nie chce palic||

Gaźnik wyregulowany? Ssanie masz włączone/podłączone przy odpalaniu ? Jak nie to spróbuj kopnąć na wyłączonym zapłonie z 5 razy, a później przekręć kluczyk i powiedz czy zapaliła za pierwszym. Musisz wyregulować gaźnik po zimie, bo teraz nie masz takiej temperatury żeby to zrobić.

aha ssanie mam wyjete. ale gaznik ma coś wspolnego ??