witam,mam okazje kupic kawasaki kxf 250 2010 , ale mam tez na oku 2011 .czy wersja 2010 ma wtrysk ,czy oplaca sie kupowac kxf 2011 tylko dla zawieszenia czym się różnią ogółem te 2 maszynki?

kxf 250 z 2010 jest na gaźniku kheina . Moim zdaniem po przesiadce z rieju i tak nie odczujesz zmian w zawieszeniu w modelu 2011, musiałbyś być zawodnikiem i jeździć jednym i drugim przez jakiś czas .I tak spokojnie ustawisz pod siebie. Jednak ja bym nie polecał kupować kxf'a z kilku powodów, min. ma silnik suzuki z przed kilku lat, a nie była to zbytnio udana konstrukcja (albo mi się porypało z 450 , chyba to był wątek z odlewaną skrzynią biegów). Znajomy przesiadł się z suzuki rmz'tki, wcześniej jeździł praktycznie wszystkim czym się dało z 250 i 450, ale nie zadowolony jest z tej kawy. Jak widzę budżet masz spory, także polecałbym Ci rmz 250 2010, ew. 2011 lub yzf 250 . KTM ma b. fajne silniki, ale jest niestety drogi w serwisowaniu w wersji bez hom. ew. mógłbyś kupić exc 250 4t, .

A co do przesiadki z 50'tki to tutaj akutar nie widzę problemu, rozumiem jakby chciał się przesiąść na 250 2t, albo 450, to wtedy byłoby to lekkie przegięcie, ale 250 4t jest dobrym wyborem na początek.
Jednak, jak to mówi stare porzekadło, na niczym nie nauczysz sie tak dobrze jeździć jak na secie .

_________________





Sprzedam: http://otomoto.pl/yamaha-yz-125-zarejes ... 93269.html

miałem juz ktm exc 125 1998 ale po 3 tyg opylilem go bo sie sypał.az tak walniety nie jestem ze na 450 .jest tylko jedno ale ,bo moj tatausiek uparł sie na kawasaki bo jest zakochany swojej kawie w 800 i mowi ze to jest best firma.zgadzam sie z nim to różnią sie czyms jeszcze?

Współpraca Suzuki z Kawasaki została zakończona w 2005, na 2006 już Suzuki miało własny silnik, a Kawa własny. Skrzynie, zawory sypały się w suzuki i kawie do 2005r. Później było spoko, Kawa jest podobno bardzo przyjemnym w prowadzeniu moto, z tego co pamiętam, to KXF w 2009r. był okrzyknięty jako najlepsza ćwiartka 4T tego roku. Ogólnie, to bierz 2010, tak jak mówił przedmówca, musiałbyś być porządnym zawodnikiem, żeby odczuć różnice.

Święta prawda, jeśli zmieniłbyś zdanie i chciał kupić setkę, to bierz SXa, nie mówię tak dlatego, że ja mam KTMa, tylko, że teraz tylko KTM udoskonala swoje setki . Honda, Kawa i Suzuki już nie produkuje, a Yamaha wychodzi już tylko z nowymi okleinami, nie różni się praktycznie niczym od swoich poprzedników.

_________________

a ja ci radze brac moto na gazniku a nie na wtrysku bo to droga sprawa jak sie posypie a wiadomo crossowki sa wysilone i wszystko szybko sie zuzywa. kawa spoko motor a co do wybuchow do 05r to powiem wam jedno "jak dbasz tak masz". kumpel ma wlasnie 05 albo 06r ale raczej 05 nie pamietam i jakos jezdzi nic mu nie wybuchalo, nic sie nie urwalo, poprostu dba o maszyne.

Ale w każdej chwili może mu to się stać, po prostu były wadliwe.
A i co do wtrysku, to strzeż się CRF 250 na 2010, był wadliwy wtrysk, benzyna z wtrysku mogła mieszać się z olejem w silniku, następuje gorsze smarowanie i zatarcie. Kilka osób już to miało i Honda nie ponosi odpowiedzialności za to.

_________________

a takie gadanie ze byly wadliwe widac ze opierasz sie tylko na opinaich z internetu. wiekszoc wybuchow byla spowodowana tym ze nikt nic nie wymianial w tych motorach tylko jezdzil az padnie. bo jak juz 4t to mozna robic milion kilometrow. ludzie maja takie rozumowanie. a co do crf to moim zdaniem najlepszy motor tylko ofc na gazniku bo na wtrysku to nie wiem.

50mt/h - zatarcie silnika, honda miała już kilka zgłoszeń, nie bierze tego na siebie, nawet na zagranicznych forach odradzają crf'ki 250 2010, bo był wadliwy.

_________________

nie wypowiadam sie nt nowej crf bo nie wiem. wczesniej pisalem o kxfie.