Witam,
jako że pomysły mi się skończyły a jestem chory więc wiele na razie nie popracuje to mam do was pytanko.
Złożyłem silnik, wszystko ładnie itp. kartery składane na masę uszczelniającą, gaźnik wyregulowany tyle ile się dało wyregulować bo jak wiadomo teraz ciężko dobrze rozgrzać silnik.
No ale tak, w sobotę włączam ssanie odpalam od kopa, wyłączam ssanie silnik się rozgrzeje i jeżdżę sobie trochę wszystko ok itp.
Wczoraj z okazji ładnej pogody też wyjechałem, z początku czynności te same, pojeździłem, zatrzymałem się u kolegi po 5 minutach znów odpaliłem pochodziła z 4 minuty na wolnych, ruszyłem rozpędziłem się do 50km/h dojechałem do skrzyżowania , skręcam daje gazu a ona buu, to odejmuje gazu i znów daje, a ona znów buu, daje powoli i wreszcie poszła jakoś, ale podczas jazdy była taka zamulona. Potem zgasiłem poczekałem chwilę odpaliłem i znów bez problemu szybko ponad 100km/h.
Czego to może być przyczyna, bo już kminiłem nad różnymi powodami ale jednak to nie to.
Z góry dzięki, pozdro.

mówiłem ci żebyś mi oddał ten silnik!! jak bys ty tyle stał na zimnie to też byś kasłał więc się nie dziw

Świeca, fajka, kabel do przeglądnięcia.

kowal_KV_2T, spokojnie, spokojnie, wczoraj bym nie jeździł to bym dziś był w szkole lepiej byś pomógł a nie bo Ci wydechu nie spoleruje.

sfera80, świeca jedynie podejrzana, osobiście rozgrzewałem ją do czerwoności palnikiem.

Jakieś inne propozycje?

Ehh a możliwe że ten klej przepuszcza ale no nie jestem w 100% pewien. Wyzdrowiejesz to ją rozkręcisz.

ProgrameR, jak rozgrzałeś świece do czerwoności to możesz sobie ją do kosza wyrzucić...

_________________

Podgrzanie świec nie szkodzi, trzeba to tylko robić z rozwagą, tak, by nie podgrzewać do czerwoności elektrody. Moim zdaniem jak zmienisz świecę to będzie dobrze.

_________________

-Cylinder DR Evolution 70 ccm
-Wał RMS
-Zawór Membrany Polini
-Gaźnik Dell'orto 21mm
-Wariator Polini Speed Control
-Tłumik LeoVince ZX
-Sprzęgło seria
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Piaggio/NRG/118583

Rozgrzałem tak by w ogóle tą świecę wykręcić z głowicy.
A jakieś inne propozycje oprócz tej świecy.

Zapchany wydech?

_________________

Nie jestem jak zupa pomidorowa...-nie musisz mnie lubić ;p

Dibeisi, jak rozumiesz, zapchanie wydechu?

radi95, głuoi jesteś i nie nabijaj głupich postów bo tylko to robisz tutaj !!


Powiem ci z mojego doświadczenia że wypalanie i krety guzik dają ... Najlepiej weź stary pancerz od linki zdejmij czarną opaske i pozaginaj ją w kiklu miejscach wepchnij w wydech i do wiertarki i tak dopuki się cały nie wyczyści ;] zobaczysz ile tego tam jest ;p

_________________

Nie jestem jak zupa pomidorowa...-nie musisz mnie lubić ;p

Coś nie pasuje chyba, nie?

Miałem podobne problemy kiedy kompresję miałem niską.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.
Piaggio Typhoon LC
Kubica, jesteśmy z tobą!

Aktualnie czekam aż smuggler załatwi mi nowe uszczelki do cylka, pomyślę nad szlifem jak zdejmę cylek i oblookam go dokładnie jeszcze.

JAk nie tak jak tak ? też miałem tak że osiągał v max ale sie dławił i to była przyczyna...

_________________

Nie jestem jak zupa pomidorowa...-nie musisz mnie lubić ;p

To nie wina wydechu.., gdyby był zapchany nie wkręcał by się na max obroty a tym bardziej nie osiągnął by 100km/h

_________________

Yasuni przebieg pewnie z 2tys km i już mam go czyścić czy nawet rozcinać? No bez przesady.
Wkręca się na max obroty itp, tylko 2 czt 3 razy mi tak się zdusił.

Nie podskakuj ... Pływasz w zbyt płytkim jeziorze intelektu by ta rozmowa miałą sens..

ProgrameR,

To bym celował raczej gaźnik jeżeli tak mówisz.

Na forum nie przeklinamy.

/Konrad324

_________________

Nie jestem jak zupa pomidorowa...-nie musisz mnie lubić ;p

Miałem identyczną sytuacje dwa sezony temu z silnikiem minarelli. Po wielu próbach regulacji gaźnika itp okazało się po wszystkim że silnik miał przedmuch na łączeniu karterów. Sprawdź jeszcze dobrze gaźnik no i elektrykę no i przede wszystkim lewe powietrze

Miałeś wtedy jakieś wycieki czy coś w tym stylu?
Ja u siebie wszystko składałem starannie na masę uszczelniającą więc chyba nie powinienem mieć.

ale zalałeś nowym paliwem bo to też może mieć sporo. stare paliwo ma mniej oktanów i będzie gorzej chodził i się może dusić. ja bym zajrzał do gaźnika po pierwsze