Siemka pisze tu w imieniu kumpla papaja który nie może się połapać o co chodzi na forum. A więc skuter to TGB 303rs brakuje mu mocy odpala normalnie, ale nie chce jeździc .Nie wchodzi na obroty itd. Cylinder jest w stanie idealnym. Co jest nie tak ???

_________________

Monster nr.3

Podstawy to najpierw sprawdzić świece, wyczyścić gaźnik i filtr powietrza. A jak to nic nie da trzeba szukać dalej tzn może to być wina modułu .

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... 2d1#872342 może coś tego będzie działać

NRG-power, wydaję mi się, że miałem ostatnio ten sam problem.
Nie jestem pewien, ale chyba wina w moim tgb leżała w złym ułożeniu paska, bo nic innego nie poprawiałem, tylko pasek i skuter zaczął normalnie jeździć.
Spróbuj ułożyć pasek na sprzęgle wysoko, żeby był napięty.

Widziałem też taki filmik :
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=dBH6yaQKKuU
Tutaj problemem okazała się odkręcona śruba wału ( przy magnecie ).

Chłopaki nie wiem po co zdejmowali jeszcze raz cylek nie umieli złożyć i rozwalili tłok z pierścieniami teraz to nie wiadomo bo nawet nie odpalą go Zauważyłem że ma potężny gaźnik 19mm bardzo podobny do gaźnika z simsona. Jutro pojedziemy z kluczami nasadowymi aby odkręcić pokrywe przekładni

_________________

Monster nr.3

a to jak go rozbierał wcześniej to może być tego wina bo jak napisałeś że teraz go całkiem zniszczył więc coś nie ma pojęcia w tych sprawach