14 Sierpnia mam już 16 xD I również nie siedzę 3/4 czasu na forum, wypraszam sobie
Gadaj zdrów ,a ja uważam inaczej

_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386

Dobra, to jak robimy koło AF (anonimowi forumowicze) to muszę się przyłączyć!
Cześć jestem Paweł (w tle: "Cześć Paweł!")18 maja mam 19 lat :'[ (bo wszyscy z was się cieszą, że starsi) od 2008 roku jestem na forum i jest mi z tym dobrze, chociaż wiem, że jestem uzależniony od tego forum. Przeglądam tylko dział Offtopic, bo ileż można przeglądać tematy "Jakie wario?", "Jaki wydech do x cylka" itd., itp. A w dziale OffTopic zawsze jest coś ciekawego np: "Mój tata mnie bije", " Jak zarobić, ale się nie narobić?" "Co Ci się dzisiaj śniło?" itd.

Co do tematu, żeby nie robić całkowitego off'a, to lubię dziewczyny, szczególnie jedną... Dziękuję.

Przepraszam ale musiałem to zrobić, to było ode mnie silniejsze.

_________________

19.05.2010- zdane A i B za pierwszym razem.
23.12.2010- początek kursu na C!
21.03.2011- C zdane za drugim razem.

dubler90, Doceniamy, że postanowiłeś się tym z nami podzielić

_________________


- Bo?

Fascynujące

_dawca orgazmow, Po avku i nicku, wnioskuję, że masz zawyżone ego

_________________


- Bo?

Taak! A za dwa lata Cię kopnie, nawet nie będziesz wiedział kiedy Takie związki są śmieszne... Moim zdaniem ustatkowac się to dopiero tak 24-25 lat. Nie rozumiem po co chodzić z dziewczyną te 5 lat, jak za ten czas można mieć co najmniej 5 różnych dziewczyn i wiedzieć, że się żyje

Czy kopnie to nie wiadomo... Znam wiele par, które teraz są małżeństwami, a są ze sobą od 16-17 roku życia Więc to do końca nie jest powiedziane

_________________

Peugeot JetForce R-Cup

nymo

Jeszcze się przeliczysz... Akurat Rowan ma rację.

Poza tym chcesz przykład z życia wzięty?
Moi rodzice poznali się w wieku 15lat. Wielka miłość jak nie wiem. Później ślub w wieku 20lat, pierwsze dziecko, później bliźniaki(ja z siostrą), fajnie było przez 10lat. Później się posypało. Rodzice po rozwodzie, ojciec ma drugą rodzinę.
Dlatego wychodzę z założenia, że te "wielkie miłości" to jedna wielka ściema- TO JEST ZWYKŁA RUTYNA!. Przyzwyczaiłeś się do swojej dziewczyny i ciężko jest wyobrazić sobie dzień bez niej...
Jeszcze będziesz sobie przypominał te słowa.
Też mam "tylko" 17lat, a sporo w tych sprawach wiem. Wystarczy że jestem dobrym obserwatorem i niejednokrotnie się sparzyłem. Była "miłość" a później okazało się, że mnie oszukiwała.
Teraz korzystać z życia ile się da.

Dlatego właśnie nie pcham się w te sprawy jestem wolny i cieszę się życiem trzeba się wyszaleć póki można jakbym miał dziewczynę to skończyłoby się cargo wyścigi i legenda razora

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

razor99, x2
Narazie mam na kogo wydawć pieniądze

lucek15, pojechałeś jestem z dziewczyną 3 miesiące dopiero

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=37615

Aprilia Area 70ccm!

POLEROWANIE LAKIERU I USUWANIE RYS Z PLASTIKÓW!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 810#912810

Wystarczy, że spojrzę na paru kumpli i już wiem, że wolę być sam tacy się z nich pantoflarze porobili, że szkoda gadać.

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

razor99, może :p ale fajnie jest mieć do kogo się przytulić czy pogadać o wszystkich problemach itd ;)

No tak, ale bez przesady nie zrezygnuję z mojego hobby tylko dla dziewczyny a brać blacharę co jej zaimponuje nawrotka na ręcznym to też mija się z celem

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

nymo, napisałem tylko jak może być
To było odnośnie Twojej przedostatniej wypowiedzi.
Nie znam Twojego Życiorysu... Szczerze mówiąc to na temat wchodzę teraz sporadycznie. Piszę tylko, kiedy widzę coś, co w ogóle nie pokrywa się z rzeczywistością(w sensie, że nie będzie tak jak oczekujesz).
Według mnie z dziewczyną można być max pół roku. Później wchodzi przyzwyczajenie, a w naszym wieku działa to na niekorzyść.
Róbcie co chcecie, ale później będzie wielkie żalenie się na forum.

Druga sprawa, to "zmanierowanie" przez dziewczyny. Chłopak myśli, że znalazł "tą jedyną" i zaczyna za nią chodzić "jak piesek". Jest na każde jej zawołanie. Mam kilku takich kolegów.
Dziewczyna potrafi zniszczyć na prawdę fajne znajomości...
Jak się ocknie, że dziewczyna nie była warta niczego, koledzy już dawno mają to wszystko gdzieś(przykład: Mój kuzyn, który był / jest zapatrzony w dziewczynę stracił wielu znajomych. Jak tylko gdzieś wychodzą, to nawet nie napiszą do niego. Nie chcą towarzystwa wiecznie kłócących i godzących się "ciapulków".).
Reasumując dziewczyna zrobi Was pantofla, pobawi się, rzuci i zostajecie sami.

Do wszystkiego podchodzi się z dystansem.
Będziecie wspominać tego posta

Póki co, jedynymi "trzeźwo" podchodzącymi do tych spraw forumowiczami są:
razor99, JawoR i Rowan.

Nie zdziwię się, jak ktoś napisze tutaj posta, co ma robić, bo dziewczyna go rzuciła. A napisze tutaj, bo nie będzie miał z kim na prawdę pogadać - koledzy się odwrócą.

razor99, jak dziewczyna jest normalna to nie musisz z niczego rezygnować, takie moje zdanie chociaż i tak g wiem


w sumie.. jestem z dziewczyną jakieś półtora roku, chodzimy do jednej klasy.. po tych wakacjach idziemy do różnych szkół no i tu lipa bo przyzwyczailiśmy się, że mamy siebie w szkole cały czas a teraz trzeba będzie jakoś żyć bez siebie wiecie nowe znajomosci koledzy koleżanki, martwimy sie trochę o siebie, obydwoje jesteśmy cholernie zazdrośni o siebie. jakieś rady? martwić się, bać ? więcej zaufania i dystansu ?

mass143, sex + dziecko= zmieni kolej rzeczy ;D
nie bd musieli sie o siebie martwic;pp

bez irazy bo to tak dla jaj ;D ;)

Ta ja już miałem przez 2 ostatnie miechy dołek.. Odwaliłem jedną akcje z koleżanką dziewczyny do której startowałem. 2 miesiące latałem jak pies robiłem wszystko by po tym usłyszeć że ona też do mnie nic nie czuje i bd leppiej jak znajde sobie kogoś innego

Posłuchajcie sobie tej nutki dość prawdziwa i często opowiada o realiach w jakich musimy żyć i się męczyć.

http://www.youtube.com/watch?v=GrR9yWe4rFk

Na Agatę?

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

mass143, a wiesz że właśnie zazdrość najbardziej niszczy miłość? bo po tym przychodzi brak zaufania, później sprawdzanie wszystkiego. Dlatego od początku trzeba zapracować sobie na ZAUFANIE takie prawdziwe. Dziewczyny są jakie są tak samo my, je jest czasem bardzo ciężko zrozumieć, no ale są nam potrzebne ;p

Wychodzę z takiego samego założenia jak Wy, że lepiej być samemu ale czasem też ma się potrzebę przytulenia. Ja od problemów mam przyjaciela i to z nim zawsze rozmawiam

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 93#2189593 Moje Audi ;)