Piszę kolejny raz, bo już sam nie wiem.Do skutera założyłem stożek i ma dobry start, po czym zamula i jadąc 30km/h kiedy chcę dodać gaz, mam wrażenie jakby skuter się dusił i powoli przyspiesza do 50 po czym ogień do 70km/h.Z początku myślałem że to pasek,sprężyna centralna etc.Jednak wydaje mi się, że ten muł może być spowodowany zbyt małą dyszą.Niby nic w tym dziwnego, ale świeca ma kolor kawy z mlekiem I teraz nie wiem co jest grane, bo muł jest straszny.Spadek v-max z 80km/h do 70km/h to może być właśnie wina paska, ale ten muł raczej nie.
Co o tym myślicie??Czy nie warto się tylko i wyłącznie sugerować kolorem świecy??Jaką dyszę ew. polecacie do seryjnego gaźnika dell'orto 12mm ze stożkiem?

Proszę o pomoc, bo już sam nie wiem co to może być.

a jaka masz teraz??

Nie wiem, oryginalna.Dodam jeszcze, że podczas mielenia na piasku,asfalcie skuter wchodzi na wysokie obroty po czym z nich spada, oczywiście manetkę trzymam non stop w tej samej pozycji, ale nie wiem dlaczego spada z tych obrotów?Co to może być?
Wydaje mi się, że te spadanie z obrotów to właśnie ten muł który powstaje zaraz po ruszeniu.

Daj mu większą dyszę.

85-90 będzie odpowiednia??Taką mi zalecił kolega z forum

powinna być ok

Dobra, w takim razie dziękuję za zainteresowanie i pomoc.