Witajcie !
Chciałbym poruszyć temat zachowania kierowców samochodów na drogach wobec skuterów, mianowicie zastanawia mnie - dlaczego nie mają oni za grosz szacunku do nas ? Wczoraj miałem dosyć nie przyjemną sytuację, mianowicie jechałem sobie tak jak zwykle, przede mną było auto i za mną również. Auto z tyłu chciało mnie wyprzedzić, jednak było trochę wąsko - przez co przywalił w mój tył swoim bokiem. Ja całym sobą i skuterem otarłem się o jego auto, on jechał dalej po czym ja stanąłem w poprzek skuterem na ulicy, na szczęście utrzymując równowagę. Od kierującego samochodem zauważyłem machnięcie ręką, po czym zacząłem za nim jechać. Kierowca nie miał w ogóle żadnej myśli żeby się zatrzymać na jakiekolwiek przeprosiny, już nie mówię o tym że skuter ma kilka rys na boku. Goniłem go przez pół miasta, jednak skuter nie ma szans z samochodem na prostej. Facet tak uciekał, że nawet migaczy na zakrętach nie dawał i nie hamował. Zdenerwowany tą całą akcją i tym, że nie zatrzymał się nawet przeprosić pojechałem na policję - tam powiedziałem jaki to był samochód i jakie to były tablice rejestracyjne. Policjanci przebadali mnie alkomatem, zrobili zdjęcia skutera, zdobyli dane właściciela tego pojazdu i powiedzieli mnie że tym się zajmą, co mnie bardzo cieszy. Również uprzedzili mnie przed tym, że kierowcy nie mają szacunku dla skuterów - pytam dlaczego ? Co jest nie tak w tym ? Jesteśmy również uczestnikami ruchu do cholery

Zapraszam do wypowiadania się

po prostu czują się lepsi

no tak, tylko że nie jeden skuter może spokojnie na przyspieszenie wziąć takie auto, a jak jest jakiś stary rzęch to i na v-max. Do motorów również nie mają szacunku ?

_________________

Już nie moja kochana Senda
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1054616

Oby chama złapali i mu wlepili porzadny mandacik ... Ja mialem podobna sytuacje tyle ze koles mi zajechal droge, chcialem go dogonic i np lusterko zlozyc/urwac, gdybym byl wtedy na cagivie to by zgubil to lusterko...

@edit

Tak do motorow tez nie maja szacunku, ale nie wszyscy, mi np w korku czesto ktos zjezdrza na bok zebym mogl spokojnie przejechac srodkiem :]

_________________



Ku pamięci [*]

ja pewnego razu jechałem z kumplem na nrg. Była główna droga , szeroka. Jedziemy środkiem i mijamy bo powili jechały samochody , a tu nagle z naprzeciwka koleś czarnym leonem zjeżdza do środka i jedzie na czołowe. Jakby kumpel w ostatniej chwili się nie schował to by nas lusterkiem zmiótł . Czułem tylko jak mi po ręce przejechało a mało ze skutera nie spadłem.

_________________

Ja też nie mam szacunku dla kierowców bo oni nie maja do mnie ;) jak widzę że jest na lewym i wyprzedza to ful maneta i patrze kiedy czołowe bedzie ;)

Też spotykałem się z chamstwem na drogach wielokrotnie.
Raz klient chciał mnie bić, ale jakoś się rozeszło po kościach(sięgał mi do piersi).
Teraz dużo bardziej uważam, ale też dużo mniej nieprzyjemności mnie spotyka. Staram się nie przeszkadzać, zjeżdżam, ustępuję, ale są też momenty, w których wymuszam;)

ja np. wczoraj jechałem sobie do kumpla i przede mną jechała jakaś babka w passacie i gdy włączyłem kierunek żeby ją wyprzedzić ta przyspieszyła. No ale cóż mój skuter do najwolniejszych nie należy więc ją odgoniłem wyprzedziłem i odpłaciłem się jej po wyprzedzeniu ostro w heble. Babka tak spanikowała że zaczęła na lewy pas zjeżdżać a z naprzeciwka tir. Kierowcy myślą że skuter to tak jak rower nie daje rady jechać ale nie którzy się pare razy zdziwili.

To zależy, bo zauważyłem, że jak już jedna osoba ci zjedzie to zaraz następna robi miejsce. U mnie w mieście często zjeżdżają aby się środkiem dało przecisnąć. Ale oczywiście zdarzają jaśnie panowie co to oni stoją w korku to i gówniarz na motorku też będzie stał Wiec u mnie w mieście nie jest źle.

A jeszcze dodam pewien typ kierowców. Jak widzą skuter przed sobą to muszą wyprzedzić, mimo, że przed tobą jedzie też samochód i musisz zwalniać i robić jaśnie panowi miejsce, a jak nie zrobisz i będziesz dzielnie trzymał swoje, to albo zwolni i bedzie trąbił/darł ryja, albo będzie cię spychał i zmuszał to robienia mu miejsca, a burak widzi że przede mną i tak już ktoś jedzie i nie ma miejsca.

_________________

pawelr691, to świadczy tylko o Tobie... Najwyżej wpakowałaby Ci się w tył i skończyłbyś marnie... Wina byłaby w całości po Twojej stronie.

Rozumiem takie drobne, nikomu nie grożące "wybryki" ale z tym to przegiąłeś ewidentnie...

Ja miałem taką sytuację, że jak jechałem wolniutko pomiędzy samochodami i nagle mi taksówkarz drzwi przede mną otworzył Myślałem że sie zatrzymam i mu cos powiem, ale się śpieszyłem do szkoły i odpuściłem...
Albo mistrzowska sytuacja: Jadę pomiędzy samochodami i mi w ostatniej chwili peugeotem 206 zajechał droge koleś, ale uznałem że się zmieszczę i przejechałem koło niego, ale ten jeszcze się podsuną (żebym nie mógł przejechać) i mu moją kierownicą odłamałem lusterko Powiem wam, że nigdy tak szybko nie zapierdzielałem pomiędzy samochodami, a potem po chodniku, żeby nie spisał moich blach

A anegnotą do tego jest, że kiedyś mój motór był w naprawie, więc pożyczyłem skuter mojej siostry (różowe benelli pepe, taki typowo babski) i jak jechałem pomiędzy samochodami to samochody się przesówały, żebym miał więcej miejsca i spokojnie przejechał

_________________

Bo grunt to podstawa.

Jak jeszcze Roxa miałem, to też im wszystkim na złość robiłem...
Taki kondon raz wymusił pierwszeństwo i się w krzaki wpierdzieliłem
Na drugi dzień jadę ulicą spokojnie (docierałem), patrzę... ten cwel za mną jedzie ^^
Wyprzedza mnie, a ja w pi*de. Jakiś samochód z przeciwka jechał, skręcił many i wjechał w pole Zderzak z przodu mu urwało, lampa się zbiła To znajomy mojego brata był, to mi potem opowiedział ;d

ocznik, daj znać jak się sprawa zakończy.

_________________

Na mnie codziennie gdy jeżdżę ktoś wymusza pierwszeństwo i tak czuję, że dzwona jak nic któregoś razu zaliczę...

_________________

Wiem o co wam chodzi, ale jak tylko sami przesiądziecie się do samochodu, to zrozumiecie czemu puszkarze wykazują takie ignoranctwo wobec osób na skuterach. Sam wcześniej 16 tys, zrobiłem na skuterze, więc też przechodziłem to co wy, ale jak jadę samochodem, jestem w trasie, 140km do przejechania (często tak mam) i jak zobaczę jakiś skuter, to myślę sobie motoROWER, wlecze się, czasami spowalnia cały ruch, więc trzeba jak najszybciej wyprzedzić i wrócić do prędkości przelotowej ok. 100km\h. Jednak ja z czystym sumieniem mogę się przyznać, że rowerzystów i skuterzystów wyprzedzam jak największym łukiem, bo wiem z autopsji, że takie wyprzedzanie na styk nie jest najmilsze i można się strachu najeść. Za to jak widzę motocyklistę, to w miarę możliwości zjeżdżam na bok, żeby ułatwić manewr.

_________________

19.05.2010- zdane A i B za pierwszym razem.
23.12.2010- początek kursu na C!
21.03.2011- C zdane za drugim razem.

Ja rowerów nie trawie szczególnie w mieście. Skuterkiem ciśnie ktoś te 40-50 to no problemo aż tak mi się nie śpieszy

_________________

Wymuszenia pierszeństwa to jeden z najczęstrzych popełnianych grzechów kierowcow puszek. Zawsze mam światła, a ile razy skonczyło sie heblem wciśnietym do oporu Oczywiście jeszcze bez dzwona, ale kilka razy było groźnie. Dziś pierszeństwo wymusił... ksiązdz z mojej parafii, nie właczył nawet kierunku, nie obejżał sie czy jedzie ktoś głowną drogą

_________________

WWW.TKKJ.NET


xD

vrathe, ty to masz czym kogoś ciągnoć dalej ,a niektórzy co mają chinczyki i jeszcze na blokadach...

_________________

Sprzedam całą Aprilie SR na częsci
gg 1064217

No hmm mnie też sie kilka razy zdarzyło że kierowcy wymusili pierwszeństwo , lecz mój znajomy nie miał już tego szcześcia że wyszedł bez szwanku . Pod koniec wakacji wracał co domu no i tir mu wymusił pierwszeństwo , byłam jakies 5 minut po wypadku , kolega zginął na miejscu . Szczerze mówiąc nic z niego nie zostało tak samo jak ze skutera , przerażający widok . Wiec uważajcie na siebie , bo nie życze tego ni komu a szczególnie takiego przeżycia .

_________________

"Chcesz znać mnie , a nie znasz sam siebie."



KLIKNIJ w obrazek ,a zobaczysz fotki Areroksa.

Jechać 40/50 km/h na ruchliwej drodze jest bardzo niebezpieczne!

_________________

19.05.2010- zdane A i B za pierwszym razem.
23.12.2010- początek kursu na C!
21.03.2011- C zdane za drugim razem.