Jak włączam kierunek, obojętnie czy lewy czy prawy to robi mi sie choinka czyli świeci mi sie kierunek, postojówka i licznik, nie wiem czy przednia lampa tez bo nie mam podpiętej, ale co to może być, bo raczej nie przerywacz bo takto by nie mrygało?

_________________

odświeżam

_________________

Ogólnie to nie dawno był problem w bmw z takim czymś i tam winą była spalona żarówka postoju, ale to Cb nie dotyczy. Ja bym proponował sprawdzić czy jest masa.

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=70326 NRG

Możliwe, że któryś z kabli od kierunków jest przetarty i ociera o ramę (coś metalowego) i może powstawać drobne spięcie. Dla pewności posprawdzaj czy wszystkie wtyki są powpinane jak należy.

Ale ja mam z tyłu przepaloną żarówke ale nie postoju tylko stopu bo ja mam z tyłu dwu żyłową.

_________________

to raczej nie ma nic wspólnego z "choinką"
mi sie też wydaje że to musi być zwarcie na masie

_________________

Już problem rozwiązany, musiałem po podpinac wszystkie światła, kierunki i wymienić żarówke z tyłu i jest wszystko pięknie nic sie nie dzieje (zrobiłem to 15 min temu)

_________________

dla potomnych,jak zalejecie przerywacz takie cuda sie zdaazaja

_________________

72ccm
rozrzad naraaku touring
dysza90#
cewka hajg spid(taka marchewkowa-seria ded)
siatex=trwalszy niz polini,jeszcze nigdy nie czyszczony,silnik narazie jest z nami!

Mi normalnie działałom tylko mi nie padło do głowy że to może być wina spalonej żarówki czy nie podłączonych świateł. Dzięki gościowi co pisał o BMW.

_________________