Witam! Coś zblokowało rozrusznik i kopke więc powoli rozbierałem silnik aby znaleźć przyczyne, okazało się że zblokowany był wał najprawdopodobniej przez gaźnik lub coś przy nim (nie znam dokładnej budowy skutera). Była zdjęcia głowica, cylinder, tłok oraz wariator. Wszystko poskładałem do kupy na starych uszczelkach i skuter nie zapala.
Iskra jest, świecy nie zalewa. Uszczelka pod cylindrem była aluminiowa i pogięta więc jest słaba i mam 2 pytania:
1. czy po podaniu strzykawką paliwa do głowicy skuter powinien załapać mimo słabej uszczelki pod cylindrem?
2. od czego jest ta komora:


między tą komorą a skrzynią korbową jest luz, powinna być tam jakaś uszczelka albo dodatkowa część?

Czekam na podpowiedzi, pozdrawiam.

Nie chce nic mówić, ale sprawdzałeś stan cylindra? Bo ja myślę że jest zatarty...

cylinder jest w idealnym stanie, tłok jest lekko przypalony lecz chodzi jak należy w cylindrze,

dodam jeszcze że po zdjęciu cylindra i tłoka coś dalej blokowało wał, więc napewno nie w tym tkwił problem

Blokowało czy nadal blokuje ? Najpierw zlikwiduj tą usterkę

Łożysko na wale wymień.. Bo mam nadzieję, że nie jesteś aż tak głupi, żeby w pokrywie silnika wiercić dziury, a potem się dziwić, że piasek coś blokuje? Wyjmij ten wał i się nim zajmij, bez tego nie wybrniesz dalej.

wał juz zrobiony, skuter jeździ lecz mam kilka problemów z jego działaniem.

1. kierunki nie działają (podłączane na krótko świecą [przód,tył, dioda przy kierownicy]), podobno to mógł paść przerywacz, który jest z regulatorem napięcia, jak sprawdzić ten regulator? jakie powinien mieć napięcia na jakich pinach. światła świecą na uruchomionym silniku.
2. nie działa wskaźnik paliwa, obrotomierz raz działa dobrze, raz oszukuje, a raz w ogóle nie działa
3. skuter dziwnie chodzi, przyśpiesza do 40, później albo staje prędkość albo powoli rozpędza się do 60, a od 60 jest normalne przyśpieszenie do 75-85km/h.

Skuter ma cylinder 80, nie wiem co w nim było jeszcze zmieniane, bo był kupiony w takim stanie jak jest, czekam na wskazówki.