Siema
Zaczęło się od tego że musiałem wymienić już sprzęgło, dzwon oraz pasek.
Postanowiłem zakupić takie rzeczy:
http://moto.allegro.pl/tec-evo-racing-s ... 93394.html
http://moto.allegro.pl/pasek-bando-kewl ... 44665.html
http://moto.allegro.pl/polini-speed-bel ... 71952.html
Oraz pomyślałem że wymienie wariator ponieważ na starym mam już wyżłobienia od paska oraz mam tylko 1 ślizg... wymieniłem go na taki:
http://moto.allegro.pl/wariator-sport-h ... 40200.html
Wymieniłem te części, sprężynki na sprzęgle niebieskie oraz rolki 5.5g w zestawie.
1 wrażenia z jazdy:
Skuter ruszał dopiero przy 6000 obrotów i w ogóle nie miał odejścia, ledwo ruszył w ogóle, rozpędziłem się max 35.
Potem zmieniłem sprężynki na seryjne, były za długie więc je skróciłem żeby mi nie latały, bo latały aż tak że mogły bez problemu wypaść
Było dobrze, naciągnąłem je jeszcze śrubami na sprzęgle, wszystko złożyłem i jeździł tak:
Skuter rusza przy 5200 obrotów dalej słabo ale rozpędziłem się już do 50, w tym że potem przy około 40 jak się dodawało gazu to skuter aż ciągnął, w tym że przez jakieś 3s. bo potem się mulił strasznie... i musiałem znowu ujmować i znowu dodawać żeby przyspieszał.
Wkońcu zmieniłem rolki na seryjne (nie wiem jaka to waga
fakt że są dosyć zjechane.)
Skuter jeździł tak:
Skuter ruszał przy 4300 obrotów, dalej słabo... nie miał dziur w przyspieszeniu a v-max to był 60.
A w ogóle jak skuter był seryjny to jechał tak:
0-25 ciągnął ładnie
25-40 wielka dziura w przyspieszeniu
40-65 (v-max) nawet nawet szedł.
Wariator wyeliminował tą dziure od 25.
Wiem że nie jest to zbyt dobry wariator ale na malossiego mnie jeszcze nie stać
Doradźcie mi jakie Wy byście założyli rolki, sprężynki sprzęgła oraz centralke tak żeby dobre miał przyspieszenie i v-max nie taki zły?